Bartosz Kulczyński jest dietetykiem i doktorem technologii żywności i żywienia. W dorobku ma wiele publikacji naukowych o zasięgu krajowym i międzynarodowym. Od 2018 r. prowadzi zajęcia ze studentami dietetyki i technologii żywności na Uniwersytecie Przyrodniczym w Poznaniu. Od jakiegoś czasu dietetyk dzieli się swoją wiedzą o zdrowym odżywianiu oraz stylu życia w serwisie YouTube oraz wysyłając newsletter.
W jednym z ostatnich postów poruszył temat grillowania. Dr Bartek Kulczyński radzi jak grillować, by było nie tylko smacznie, lecz także zdrowo. Wystarczy przestrzegać kilku zastać.
Podstawą grillowania jest czysty grill. "Sprawdźmy, czy po poprzednim sezonie lub ogólnie po poprzednim grillowaniu wyczyściliśmy dobrze ruszt. Jeśli nie, to mogą być na nim osadzone toksyczne substancje – takie jak heterocykliczne aminy aromatyczne czy benzopiren, które mogą przedostać się do grillowanych potraw" - tłumaczy dr Bartek.
Czytaj także: Szef TVN spotkał się z Dudą. To mu obiecał
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kolejną zasadą jest używanie właściwej rozpałki. Dietetyk radzi, by rozpalać grill węglem drzewnym lub brykietem. "Nie stosujmy gazet, lakierowanego drewna, gałęzi drzew iglastych i szyszek. Pod wpływem wysokiej temperatury składniki z tych surowców będą przekształcać się do lotnych substancji toksycznych. Częściowo są one pochłaniane przez grillowane potrawy" - wyjaśnia ekspert.
Dietetyk radzi także, by do sporządzania potraw grillowanych, w tym do ich marynowania, stosować jak najwięcej różnych przypraw takich jak: rozmaryn, bazylia, majeranek, oregano, tymianek, kurkumę, paprykę, czosnek.
Związki aktywne w nich obecne ograniczają powstawanie szkodliwych wolnych rodników, do którego chodzi podczas grillowania - infromuje w swoim newsletterze dr Bartek.
Mięso grilluj jak najkrócej
Nie każdy wie, że im krócej grillujemy mięso, tym zdrowsze ono będzie. "Oczywiście ważne jest, aby nie było surowe. Aby skrócić czas niezbędny do uzyskania wysmażenia, dobrze jest grillować mięso w mniejszych kawałkach. I jeśli było ono wcześniej zamrożone, to należy je najpierw rozmrozić" - radzi dietetyk.
Nie bez znaczenia jest także technika grillowania. Dr Bartek Kulczyński radzi, by zwracać uwagę na to, aby ruszt był zamocowany na odpowiedniej wysokości, czyli aby płomień nie miał z nim styczności.
Jeśli ogień będzie smagał mięso, zwiększamy ryzyko przypalenia i powstania większej ilości rakotwórczych składników. Co więcej – powstała skorupka uniemożliwi równomierne ogrzanie pokarmu, co zwiększy ryzyko zakażenia bakteriami chorobotwórczymi - tłumaczy ekspert.
Używasz tacek i folii aluminiowej? To błąd.
Podczas grillowania warto zadbać o materiał, który ograniczy spływanie tłuszczu z potraw prosto na rozżarzony węgiel. "To ważne, gdyż w wyniku spalania tłuszczu powstają toksyczne substancje. Utleniając się, zostają one częściowo wchłonięte przez potrawę" - precyzuje dietetyk.
Zwykle w tym celu sięga się po tacki aluminiowe i folię. Jednak nie jest to dobre rozwiązanie, gdyż z tych materiałów aluminium może się przedostawać do żywności - alarmuje dietety.
Doktor zaznacza, że jeśli grillujemy bardzo rzadko to takie tacki oraz folie nie będą miały szczególnego przełożenia na zdrowie. Jeżeli jednak grillowanie będzie częste to lepiej zrezygnować z tacek i folii aluminiowych.
Czym zastąpić tacki i folie aluminiowe?
Zdaniem dietetyka w tym celu świetnie sprawdzą się maty teflonowe lub tacki ze stali nierdzewnej wielokrotnego użytku.
Podejrzewam, że część z Państwa będzie odrobinę zaskoczona, gdy napiszę, że z kolei folię aluminiową możemy zastąpić także… liśćmi bananowca (ewentualnie kapusty) - doradza dietetyk.