W przypadku Beaty Kozidrak zeszły rok obfitował w życiowe rewolucje. Wiosną piosenkarka wydała głośną autobiografię, w której opisała sensacyjne kulisy swojej drogi na szczyt. Autorska książka miała być ukoronowaniem jej trwającej od ponad czterech dekad kariery na scenie. Tymczasem reputacja diwy została mocno nadszarpnięta, gdy ta zdecydowała się wsiąść za kierownicę, mając dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Jak później zeznała, "spożywała wino w łącznej ilości około jednego litra".
I choć artystka robi, co w jej mocy, by ocieplić wizerunek, na razie jej próby na niewiele się zdają. Od feralnego dnia wokalistka zdążyła już kilkukrotnie wystąpić przed publicznością, jednak powrót na scenę w pełnym wymiarze wciąż budzi w niej strach. W tych trudnych chwilach 61-latka może liczyć na wsparcie tajemniczego ukochanego, z którym spotyka się już od jakiegoś czasu. Krążące w kuluarach pogłoski o nowym obiekcie westchnień potwierdziła sama zainteresowana w książce "Gorąca krew".
Nie będę ujawniać, kim jest, on sobie tego nie życzy. Wystarczy, że ja jestem osobą publiczną i muszę z tym dawać sobie radę. Uszanowałam jego decyzję, więc nie będziemy pokazywać zdjęć z naszych krótkich, ale intensywnych wypadów na motorze ani lansować się na ściankach. Mamy siebie i naszą miłość. Nie chcę tego zepsuć.
Po kilku miesiącach wiadomo już nieco więcej o nowym wybranku Kozidrak. Jak udało się ustalić tygodnikowi "Życie na gorąco", mężczyzna ma na imię Jakub i jest młodszy od celebrytki o 17 lat. Podobnie jak Beata, obraca się w środowisku artystycznym - ma na koncie kilka epizodycznych ról w serialach. Źródło magazynu ujawniło kulisy ich związku:
45-latek ujął ją poczuciem humoru i fantazją. Sprawił, że zapomniała, co to nuda. Zabiera ją na premiery, wystawy, intensywnie spędzają czas.
Zobacz także: Tak Olejnik przyszła do TVN. Są warte tyle, co samochód
Nie jest tajemnicą, że małżeństwo gwiazdy z Andrzejem Pietrasem rozpadło się między innymi z powodu braku czułości i zainteresowania. Obecnie Beata nie ma na co narzekać w tym zakresie.
Jakub z pewnością nie żałuje jej pięknych słów i gestów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.