Do konfrontacji Tigres z zespołem Sao Paolo FC doszło w ramach rozgrywek Copa Sudamericana. Tradycyjnie starcie argentyńskiego i brazylijskiego zespołu wywołało dużo emocji, także tych niezdrowych oraz pozaboiskowych.
Sao Paolo zwyciężyło na wyjeździe 2:0 dzięki dwóm strzałom Erisona. Pierwsza połowa była jeszcze bezbramkowa, ale po przerwie piłkarze z Brazylii ruszyli do zdecydowanego i skutecznego natarcia. Obrona Tigres okazała się bezradna wobec składnie przeprowadzonych ataków.
Przed meczem piłkarze Tigres przeżyli stresujące i niebezpieczne chwile. Autokar, którym podróżowali na stadion, został obrzucany kamieniami. Nie spodziewali się, że taki incydent może spotkać ich w Argentynie, a jeszcze większe było zdziwienie, kiedy okazało się, że kamienie zostały rzucone przez ich fanów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W internecie można zobaczyć nagranie pokazujące autokar. Ślady lądowania kamieni są widoczne na karoserii oraz szybach pojazdu. Na szczęście, żadnemu z podróżujących sportowców nie stała się krzywda.
Chuligani, sympatyzujący z Tigres, stali się z kolei pośmiewiskiem. Wszystko wskazuje na to, że ich zasadzka miała przestraszyć zawodników z Sao Paulo, tymczasem narobili szkód własnemu klubowi i przysporzyli nerwów własnym ulubieńcom.
W mediach w Ameryce Południowej sprawcy ataku zostali nazwani "najgłupszymi chuliganami na świecie". Oczywiście, znalezienie winnych incydentu jest bardzo trudnym zadaniem. Żadna grupa nie zamierzała przyznać się do tak absurdalnej pomyłki. Wiadomo jednak, że kibice Tigres jeszcze nie raz będą wyśmiewani na argentyńskich i brazylijskich stadionach.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.