Mirosław Okniński od wielu lat jest jednym z najbardziej kontrowersyjnych trenerów w naszym kraju. Pod jego batutą pracowali w przeszłości Marcin Najman czy Mariusz Pudzianowski. Obecnie pod jego skrzydłami pracują między innymi Szymon Kołecki i Michał Oleksiejczuk.
Ostatni z nich jest na topie, gdyż wygrał bardzo ważną walkę w najlepszej organizacji MMA na świecie - UFC. Na tej samej gali w Abu Zabi porażki doznali dwaj inni Polacy, w tym Jan Błachowicz.
Oleksiejczuk pojawił się jako gość w ostatnim programie Koloseum, w którym prowadzącym jest Łukasz Jurkowski. Oknińskiemu nie spodobał się fakt, że w programie mówiono o poprzednich walkach Oleksiejczuka, które przegrał.
Zamiast się cieszyć, że jeden z trzech Polaków wygrał, to na koniec programu pokazuje się 15 razy poddanie Oleksiejczuka, żeby widz zapamiętał, że też przegrał. Słabe i niskie zagranie szwagra - napisał Okniński.
Jurkowski kontra Okniński
Jurkowski z Oknińskim nie darzą się wielką sympatią. W przeszłości Łukasz trenował u Oknińskiego, ale ich drogi się rozeszły. W przeszłości szkoleniowiec przyznał, że Juras zawiódł go trzykrotnie, po czym nazwał go "potrójnym zdrajcą".
Ja już się uodporniłem na to wszystko. Póki granica nie zostanie przekroczona i ktoś nie pomawia mnie frajersko, Mirek to zrobił raz, poniesie konsekwencje, ale w cywilizowany sposób - odpowiadał Jurkowski.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.