Niedzielne wydanie "Szkła kontaktowego" prowadzili Katarzyna Kwiatkowska i Wojciech Zimiński. Prowadzący już we wstępie zwrócili uwagę, że choć kampania przed wyborami jeszcze oficjalnie nie wystartowała, w Polsce "ona nie musi się zacząć, żeby się zacząć". Przykładem są działania polityków PiS, którzy w miniony weekend podróżowali po Polsce.
Mateusz Morawiecki udał się m.in. na spotkanie do Ciechanowa, czyli do miasta, z którego pochodzi Doda. Polityk nawiązał nawet do wokalistki w swoim przemówieniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj koniecznie: Nowa "Linia Maginota". "Dlatego obrona Polski ma tak wielkie znaczenie"
Muszę powiedzieć, że naprawdę ma kawał głosu, bardzo pięknie śpiewa, bardzo lubię jej piosenki. (...) Proszę się nie bać, ja nie będę śpiewał - żartował.
Morawiecki w Ciechanowie - co jeszcze powiedział?
W studiu "Szkła kontaktowego" jednak inna wypowiedź wywołała największe rozbawienie. Ta już nie była żartem.
My mamy prawo, a nawet obowiązek głośno za granicą mówić, jak deptane są teraz prawa w Polsce. Miała być praworządność, a jest brutalna przemoc. Miała być Polska uśmiechnięta, a jest Polska pełna nienawiści. Polska pełna cynizmu. Jest uśmiech cyniczny, nienawistny, uśmiech Jokera. Tusk-Jokera. To widzimy wokół nas – mówił w Ciechanowie były premier.
Po tych słowach Kwiatkowska nie mogła powstrzymać się od śmiechu. Aż zwróciła się do widzów.
- Przepraszam, przepraszam, sama się w tego Jokera zamieniłam - ledwo wypowiedziała prowadząca.
Zimiński zaś bezlitośnie skomentował słowa Morawieckiego. - Jeśli będą jakieś zawody w hipokryzji, to ja myślę, że jest bezkonkurencyjny pan Morawiecki - stwierdził.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.