Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Ukraiński żołnierz uratował straż graniczną. Wykorzystał dron

Rozpoznanie lotnicze uratowało przy pomocy drona rannego żołnierza oddziału Straży Granicznej w Ługańsku. Dron wskazał mu kierunek ruchu do bezpiecznego miejsca.

Ukraiński żołnierz uratował straż graniczną. Wykorzystał dron
Ukraiński żołnierz uratował straż graniczną. Wykorzystał dron (PAP, Vladyslav Musiienko)

Serhii Kupin doznał kontuzji podczas bitwy na froncie Świętowskim. Ze względu na zbyt bliskie sąsiedztwo wroga, nie udało się go ewakuować.

Odległość do wroga była zbyt mała: z jednej strony około 100 metrów, z drugiej 200. Nie było możliwości bezpiecznej ewakuacji.

Widzieliśmy, że już się czołgał, pokonując pewien dystans, i zasugerowaliśmy, aby poszedł za dronem i zaciągnął się do miejsca, z którego piechota będzie mogła wyjść na spotkanie z nim - mówi żołnierz zwiadu powietrznego ps. "Luh", cytowany przez portal "Ukraińska Prawda".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Moment ataku pilota MiG-29. Pociski z USA spadły na Rosjan

Przyjacielu, napij się i podążaj za dronem - głosiła notatka dołączona do kubka gorącej herbaty, który został upuszczony obok rannego strażnika granicznego przez zwiad powietrzny 68. Oddzielnej Brygady Oleksy Dowbusza.

Rannemu strażnikowi granicznemu niezwykle trudno było poruszać się samodzielnie, udało mu się jednak przeczołgać 700 metrów do pozycji ukraińskich. Następnie koledzy wynieśli go z pola bitwy.

Chciałem tylko szybko się ewakuować, bo byłem przestraszony, głodny i zmarznięty, zupełnie zmarznięty – wspomina żołnierz.

Obecnie Serhii przechodzi leczenie w jednym ze szpitali, stopniowo wraca do zdrowia i wyraża wdzięczność harcerzom powietrznym za ich umiejętności i współczucie.

Trwa ładowanie wpisu:telegram

Ukraiński rój uderzył na Krymie. Rosjanie stracili kolejny okręt

Ataki ukraińskich dronów sukcesywnie osłabiają możliwości Floty Czarnomorskiej. Ostatni z nich miał miejsce w pobliżu rosyjskiej bazy nad jeziorem Donuzław na okupowanym Krymie. Według Defense Express rój morskich dronów z Ukrainy zaatakował łódź rakietową Iwanowiec projektu 12411. Bezzałogowce typu kamikadze miały kilkukrotnie uderzyć w jednostkę, co doprowadziło do jej zatonięcia.

Autor: JAR
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić