Do szokującej zbrodni doszło w kwietniu 2019 r. Na skraju lasu w Wierzchowiskach Pierwszych odnaleziono zmasakrowane zwłoki zawinięte w dywan. Ofiarą był 36-letni mieszkaniec wsi Daniel S.
Śledczy ustalili, że mężczyzna został zamordowany przez sąsiadów. Były policjant Krzysztof Ł. i jego partnerka Justyna K. zadali mu wiele ciosów nożem, a następnie pocięli zwłoki piłą i wywieźli na drugi koniec wsi.
Zabili i poćwiartowali sąsiada. Szokujący motyw zbrodni
Do zbrodni doszło podczas libacji alkoholowej. "Tygodnik Zamojski" ustalił, że Daniel S. przy kieliszku przyznał się, że zabił, oskórował i przetopił na smalec ukochanego psa Justyny K. To rozwścieczyło kobietę, która bardzo kochała zwierzęta - była w technikum weterynaryjnym i należała do fundacji "Animals".
Po dwóch latach główna oskarżona usłyszała wyrok. Justyna K. została skazana na 25 lat pozbawienia wolności. Wyrok nie jest prawomocny.
Zobacz także: Pijany podszedł do znaku drogowego. Niecodzienny wybryk nagrała świętokrzyska policja
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.