Nieznani napastnicy otworzyli ogień do gości bawiących się na imprezie. Atak miał miejsce o godz. 1 w nocy na przedmieściach Hollywood. Spanikowane ofiary ataku wybiegły z domu.
Atakujący zbiegli dzięki wszechobecnemu chaosowi. Zostawili po sobie 5 ofiar z ranami postrzałowymi. Według lokalnych służb, kolejne 2 osoby odniosły obrażenia przy próbie ucieczki - informuje Mirror.
Na miejscu znaleziono kilka rodzajów amunicji. Prawdopodobnie więc napastników było kilku - tłumaczy przedstawicielka lokalnej policji - Meghan Aguilar.
Rzeczniczka przyznała, że nie udało się ustalić żadnych podejrzanych. Jednak ofiary są już pod opieką lekarzy i detektywów. Życie żadnej z ofiar strzelaniny nie jest bezpośrednio zagrożone. Na miejscu wciąż pracują służby.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.