Kim Kardashian rozczarowała kibiców. Wystarczyło kilka zdjęć

6

Celebrytka gościła na początku roku na meczu Arsenalu, a jej syn jest fanem Kanonierów. Kim Kardashian nie okazała się wierna w swoich piłkarskich sympatiach. W tym tygodniu wstawiła do mediów społecznościowych zdjęcia w czapce Manchesteru United.

Kim Kardashian rozczarowała kibiców. Wystarczyło kilka zdjęć
Kim Kardashian w czasie wizyty na imprezie Victorii Beckham (Instagram, Kim Kardashian)

Kim Kardashian zbudowała imperium w mediach społecznościowych. Celebrytka ma na profilu na Instagramie 364 miliony obserwujących. Głośna relacja z Kanye Westem, własne reality show - wszystko to w połączeniu przysporzyło ogromnej popularności Amerykance.

43-latka interesuje się nie tylko sportami najbardziej lubianymi w Stanach Zjednoczonych. Od czasu do czasu łączy również swoją rozpoznawalność z popularnością angielskich klubów piłkarskich. Nie jest jednak wierna w swoich sympatiach.

Na początku roku Kim Kardashian zagościła na meczu Arsenalu. Zapozowała do zdjęcia z koszulką tego klubu, zasiadła na trybunach, a po zakończeniu meczu ze Sportingiem spotkała się z piłkarzami Bukayo Saką oraz Eddiem Nketiahem. Sympatykiem Kanonierów jest syn Kim Kardashian - Saint West.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: Zrobiły show na środku ulicy. Kierowcy patrzyli ze zdumieniem

Część kibiców Arsenalu poczuła się rozczarowana późniejszymi działaniami Kim Kardashian. Nie potraktowała ona odwiedzin na stadionie Arsenalu tak poważnie, jak mogła to odebrać część londyńczyków.

Kim Kardashian niedawno zachwycała się swoim spotkaniem z Erlingiem Haalandem z Manchesteru City, ale to drobnostka przy zapozowaniu do zdjęć w czapce Manchesteru United. Fotki udostępniła w tym tygodniu w swoich mediach społecznościowych. Pozuje na nich wspólnie z dziećmi oraz Scottem Disickiem.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Niech więcej nie przyjeżdża, jeżeli za tydzień mam ją zobaczyć w koszulce Manchesteru United - ironizuje jeden z kibiców Arsenalu w mediach społecznościowych.

Czas pokaże, czy Kim Kardashian zostanie jeszcze z honorami ugoszczona na którymś angielskim stadionie po ostatnim fikołku.

Autor: SSZ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić