Podmieniła metki w sklepach w Rosji. Grozi jej 10 lat więzienia

Sasza Skoczilenko usiłowała uświadomić Rosjanom, jak wielkich okrucieństw – wbrew temu, co głosi propaganda – rosyjscy żołnierze dopuszczają się wobec cywilów. Reakcja reżimu była natychmiastowa. Artystka została oskarżona o rozpowszechnianie fałszywych informacji. Grozi jej więzienie.

Podmieniła metki w sklepach w Rosji. Grozi jej 10 lat więzienia
Sasza Skoczilenko (Facebook)

Jak informuje niezależny portal Meduza, Sasza Skoliczenko podmieniała metki w sklepach. Zamiast nich umieszczała na produktach ulotki z informacją o ostrzale cywili, jakiego rosyjscy żołnierze dopuścili się w Mariupolu.

Rosyjska propaganda nie pozwala na przekazywanie prawdziwych informacji na temat wojny, którą określa jako "operację specjalną". Dlatego artystka została zatrzymana w Petersburgu. Sasza Skoliczenko usłyszała zarzut celowego i publicznego rozpowszechniania nieprawdziwych informacji odnośnie do działań rosyjskich sił zbrojnych. Naruszyła tym samym art. 207 ust. 3 Kodeksu Karnego Federacji Rosyjskiej.

Dom Saszy Skoliczenko przeszukano, a sama artystka została przesłuchana przez Komitet Śledczy. Według ustaleń portalu Kommersant.ru Skoliczenko nie wyparła się podmieniania metek na produktach, jednak podkreśliła, że informacje, które rozpowszechniała, nie były fałszywe.

Zobacz także: Zobacz też: Relacja z ulic Kijowa. "Wielu odchodzi, ale są też tacy, którzy chcą pozostać"

Informację o stanowisku przyjętym przez Saszę Skoliczenko w rozmowie z Kommersant.ru potwierdził jej prawnik. Artystce grozi od 5 do 10 lat więzienia.

Rosyjskie Ministerstwo Obrony wypiera się, aby armia Federacji dopuściła się zbrodni na cywilach. W rzeczywistości 16 marca doszło do ostrzału Teatru Dramatycznego w Mariupolu, w wyniku czego śmierć poniosło co najmniej trzystu cywilów, którzy się tam schronili.

Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić