Łukasz Schreiber w wyborach samorządowych 2024 kandydował na prezydenta Bydgoszczy z listy Komitetu Wyborczego Wyborców Bydgoska Prawica. Jego największym przeciwnikiem był obecny prezydent miasta - Rafał Bruski z Koalicji Obywatelskiej.
I to właśnie on wygrał wybory. W pierwszej turze zdobył 53,5 proc. głosów. Drugi wynik uzyskał Łukasz Schreiber - 28,72 proc. Jak podkreśla polityk PiS w mediach społecznościowych jest to "jeden z najlepszych wyników w dużych miastach".
Na trzecim miejscu znalazła się Joanna Czerska-Thomas (KKW Trzecia Droga Polska 2050 Szymona Hołowni - Polskie Stronnictwo Ludowe) - 12,64 proc., a na czwartym Maja Adamczyk (KWW Europejska Lewica) - 5,15 proc.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Łukasz Schreiber przegrał w wyborach. Teraz apeluje. "Walczymy dalej o lepszą Bydgoszcz"
Bydgoskiej Prawicy udało się jednak wprowadzić 10 osób do rady miasta, w tym kilku debiutantów oraz dwoje do Sejmiku.
Chciałem wszystkim państwu bardzo podziękować za poparcie naszego projektu ambitnej Bydgoszczy. Chciałam wam powiedzieć jedno: nie poddajemy się! Walczymy dalej o lepszą Bydgoszcz! O Bydgoszcz naszych marzeń. Obserwujcie nas i przyłączcie się do nas. My dalej mówimy naprzód Bydgoszcz - powiedział w nagraniu opublikowanym w serwisie X (dawniej Twitter) Łukasz Schreiber.
Czytaj także: Wybory samorządowe. Oto najwięksi wygrani
Marianna Schreiber komentuje wynik Łukasza Schreibera
Wynik wyborów w rozmowie z portalem o2.pl skomentowała Marianna Schreiber, była partnerka Łukasza Schreibera.
Obecne wybory były dla mnie rzeczą drugoplanową z uwagi na moją sytuację rodzinną, jaką mamy. Wydaje mi się, że 29 procent to i tak jest dość dobry wynik. Trzeba sobie jednak powiedzieć wprost, że wielu kandydatów poświęciło mnóstwo czasu i pieniędzy na kampanię, a niektórzy poświęcili coś więcej. Czy było warto? Myślę, że każdy sam powinien odpowiedzieć sobie na to pytanie - powiedziała.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.