Od ponad 20 lat Mariusz Pudzianowski cieszy się niesłabnącą popularnością w Polsce. Były strongman obecnie jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych, gdzie niemal każdego dnia publikuje kolejne materiały.
W piątek wieczór przypomniał o archiwalnym materiale telewizyjnym na swój temat, który ukazał się tuż przed mistrzostwami świata strongmanów w 2002 roku. Przypomnijmy, że "Pudzian" sięgnął wtedy po swój pierwszy złoty medal tej imprezy. W trakcie całej kariery pięciokrotnie zdobywał miano najsilniejszego człowieka na świecie, w kolekcji ma też dwa srebrne medale wywalczone na mistrzostwach świata.
W materiale Pudzianowski opowiadał o swoich początkach w sporcie siłowym. Chociaż w późniejszym czasie zwycięstwa na mistrzostwach świata strongmanów otworzyły mu drogę do popularności i wielkich pieniędzy, to przez długi czas nie zarabiał na swojej pasji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zajmuje się sportami siłowymi już od 12 lat i nie miałem żadnych profitów z tego, a mimo to też trenowałem. Jadę na mistrzostwa świata aby sprawdzić swoje możliwości i zweryfikować, czy dam radę zdobyć tytuł najsilniejszego człowieka na świecie - mówił Pudzianowski.
Na archiwalnym nagraniu widać też fragment treningu Pudzianowskiego na siłowni. Strongman mógł się wtedy pochwalić niesamowicie rozbudowaną muskulaturą. Trzeba uczciwie przyznać, że na przestrzeni 22 lat akurat w tym względzie niewiele się u niego zmieniło.
Jeżeli człowiek dobrze przepracuje ten okres, musi iść dobrze. Każdy na to ciężko pracuje, żeby wejść do tej czołówki zawodników w Polsce. Nie jest to ktoś pierwszy lepszy wzięty z ulicy, tylko ktoś, kto paręnaście lat poświęcił temu sportu. I ja szanuję takich ludzi - mówił w 2002 roku 25-letni wówczas "Pudzian".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.