Do tragedii doszło 18 grudnia 2021 w powiecie wyszkowskim. Córka 67-letniej Ireny K. zaniepokoiła się nieobecnością swojej matki oraz męża. W domu znalazła ślady krwi, taśmę izolacyjną i linę holowniczą. W garażu brakowało samochodu.
Damian B. zabił teściową
Sprawę zgłosiła na policję, która od razu przystąpiła do poszukiwań. W trakcie czynności udało się znaleźć kobiecą odzież i klucze. Funkcjonariusze podejrzewali, że mogło dojść do zbrodni.
Następnego na Dworcu Wileńskim w Warszawie zatrzymano 31-letniego Damiana. B. - zięcia poszukiwanej. Mężczyzna przyznał, że zabił swoją teściową. W trakcie przesłuchania zdradził szczegóły okrutnej zbrodni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nagie ciało Ireny K. znaleziono dopiero po miesiącu. Natknęły się na nie dwie spacerowiczki. Biegli z zakresu medycyny sądowej ustalili, że kobieta została pobita i uduszona.
W kwietniu 2023 roku przed Sądem Okręgowym w Ostrołęce zapadł wyrok. Damiana B. skazano na 16 lat więzienia. Odpowiadał nie tylko za morderstwo, ale także za znęcanie się fizyczne i psychiczne nad żoną.
Wyrok był nieprawomocny. Prokuratura i pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych zażądali surowszej kary dla mordercy. Proces był utajniony, ze względu na dobro tej rodziny.
We wtorek, 19 września, w Sądzie Apelacyjnym w Białymstoku zakończył się proces apelacyjny. Wyrok nie został jeszcze ogłoszony. Nastąpi to w najbliższych dniach.