Jak poinformował szef Ługańskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Serhii Gaidai na Telegramie, ukraińscy żołnierze w obwodzie ługańskim zniszczyli trzy systemy rakiet przeciwlotniczych okupantów, radziecki samolot Su-25 i magazyn amunicji.
System obrony powietrznej S-300, a także rosyjski magazyn amunicji zostały zniszczone przez oddziały rakietowe i artylerię. Obrońcy trafili na stanowisko dowodzenia i cztery obszary koncentracji siły roboczej, broni i sprzętu wojskowego - tłumaczy Gaidai.
Żołnierze ukraińscy odparli ataki okupantów na terenach osiedli Bachmut, Bachmutske, Mayorsk, Soledar i Pervomaiske w Ługańsku. Według Gaidai rosyjscy żołnierze mają za zadanie złapać wszystkich dezerterów, którzy nie chcą już walczyć w armii Władimira Putina.
Szef Obwodowej Administracji Wojskowej dodał też, iż w szpitalach, które znajdują się pod kontrolą rosyjskich żołnierzy, jest bardzo dużo rannych okupantów, którzy są nawet umieszczani w szpitalach dziecięcych obok dzieci.
Co gorsze, z powodu braku wolnych miejsc część dzieci nie była leczona i została wypisana. Dotyczy to w szczególności szpital w Antracycie.
Wojna w Ukrainie. Trwa atak Rosjan
Po poniedziałkowym, zmasowanym ataku Rosji na ukraińskie miasta, wtorek również rozpoczął się niespokojnie. Po godzinie 6 czasu lokalnego rakiety spadły na Zaporoże w południowo-wschodniej Ukrainie. Według doniesień słyszano tam co najmniej 15 potężnych eksplozji. Celem armii Władimira Putina były obiekty infrastruktury.
Rosjanie zaatakowali też elektrociepłownię w obwodzie winnickim dronami Shahed-136. W niemal całej Ukrainie rozległ się alarm przeciwrakietowy.
Sześciu cywilów zginęło, a ośmiu zostało rannych w ciągu minionej doby w rosyjskich ostrzałach w obwodzie donieckim na południowym wschodzie Ukrainy - poinformował we wtorek na Telegramie szef władz tego regionu Pawło Kyryłenko.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.