aktualizacja 

Zdjęcie z polskiego lasu. Leśnicy tłumaczą

10

Wraz z nadejściem słonecznej wiosny pojawił się tajemniczy żółty osad, który osiada na samochodach, parapetach, a po deszczu również na powierzchni kałuż. Wiele osób zadaje sobie pytanie o pochodzenie tego zjawiska. Leśnicy z Nadleśnictwa Rymanów tłumaczą, czym jest tajemniczy pył.

Zdjęcie z polskiego lasu. Leśnicy tłumaczą
Tajemniczy osad - ltśnicy tłumaczą czym jest. (Facebook)

Wędrując po lasach można zaobserwować w wielu miejscach żółty osad. Niektórzy podejrzewają, że to drobiny piasku przywiane znad Sahary, wiążąc jego wystąpienie z silnym wzrostem temperatury. Prawda okazuje się jednak znacznie bardziej prozaiczna.

Nie jest to pył znad Sahary, lecz pyłek z kwitnących jodeł - jednego z głównych gatunków drzew występujących m.in. na terenie Nadleśnictwa Rymanów - tłumaczą pracownicy Lasów Państwowych.

Pyłek osiada na roślinach, glebie, samochodach. Można go też zauważyć na kałużach w lasach. Wówczas zdarza się, że tworzy fantazyjne wzory, jak było to w przypadku, który uchwycono na zdjęciu w lesie na terenie Nadleśnictwa Rymanów w woj. podkarpackim.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Sezon na kleszcze rozpoczęty. Jak się przed nimi chronić?
W tym przypadku utworzył na kałuży wzory, w których można dopatrzeć się słynnego obrazu "Gwieździsta noc" Vincenta Van Gogha. Taka sytuacja ma też swoje naukowe wytłumaczenie. Jest to pareidolia, czyli zjawisko dopatrywania się znanych kształtów w przypadkowych szczegółach - tłumaczą leśnicy.

Niedługo zaczną kwitnąć także sosny. Kwitnienie tego gatunku przypada na maj i początek czerwca. Kwiaty męskie są zebrane u podstawy młodych pędów i to z nich uwalniany jest pyłek. Ich żeńskie odpowiedniki w kształcie niewielkich, zielonkawych lub purpurowych szyszeczek wyrastają na szczycie tegorocznych przyrostów. To z nich wyrosną szyszki.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić