57-letnia Mary Daniel mieszka w Jacksonville w stanie Floryda. Jej 66-letni mąż Steve przebywa w domu opieki – mężczyzna wymaga całodobowego nadzoru z powodu choroby Alzheimera.
Amerykanka z miłości podjęła pracę na zmywaku
Jak podaje "Today", Steve Daniel przebywa w domu opieki Rosecastle w Deerwood. Przed wybuchem pandemii COVID-19 Mary Daniel codziennie odwiedzała 66-latka. Jednak ze względu na zagrożenie wywołane koronawirusem nie zezwolono jej na dalsze wizyty.
Na początku 57-latka próbowała rozmawiać z mężem przez okno. Jednak z powodu swojej choroby Steve nie zdawał sobie sprawy, co się dzieje i płakał, gdy żona chciała się z nim porozumieć. Wtedy Mary Daniel zaczęła rozważać zatrudnienie się w Rosecastle, żeby móc znowu regularnie spotykać 66-latka.
Mary Daniel zgłosiła się do dyrekcji domu opieki i spytała, czy mogłaby podjąć u nich jakąś pracę. Ku swojemu zaskoczeniu udało się – otrzymała propozycję zmywania naczyń.
Powiedzieli: "Poczekajmy i zobaczmy, co się stanie". Potem, zupełnie niespodziewanie, zadzwonili dwa tygodnie temu (...). Kiedy się dowiedziałam, że to zmywak, pomyślałam: "No dobrze! Chyba teraz jestem zmywarką do naczyń – opowiedziała Mary Daniel w wywiadzie dla "CNN".
Przeczytaj także: Naukowcy uciekli z Wuhan? Już "przekazują dowody"
Mary i Steve zobaczyli się pierwszy raz od 114 dni. Kiedy małżonkowie się spotkali po tak długim czasie, oboje popłakali się ze wzruszenia.
Wyszedł do mnie i przede wszystkim objął, co jest niesamowitym uczuciem. Więc wie, kim jestem. Nie mam wątpliwości, on wie, kim jestem, nawet w maseczce – wspominała Mary Daniel w rozmowie z "CNN".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.