Enceladus jest szóstym co do wielkości naturalnym satelitą Saturna. Jego powierzchnia pokryta jest lodową skorupą, pod którą skrywa się woda. To właśnie jej obecność skłoniła naukowców do wybrania tego konkretnego księżyca — tam, gdzie jest woda, potencjalnie może być i życie.
Eksplorować to trudne środowisko ma Robot Exobiology Extant Life Surveyor (EELS). Urządzenie przypominające kształtem węża lub węgorza składa się z "głowy" z umieszczonym w niej komputerem i kilku segmentów połączonych przegubami, umożliwiającemu mi swobodne poruszanie się. Zostało zaprojektowane tak, żeby poruszać się zarówno w środowisku wodnym, jak i po lodzie, czy piasku.
Matthew Robinson z Laboratorium Napędu Odrzutowego NASA, kierownik projektu EELS podkreślił, że robot musi być jak najbardziej wszechstronny ze względu na brak wystarczających danych co do tego, co może go czekać na miejscu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Skoro chcemy wybrać się w miejsca, o których niewiele wiemy, musimy wysłać tam wszechstronnego, świadomego ryzyka robota. Takiego, który jest przygotowany na różnorodne wyzwania i może samodzielnie podejmować decyzje — powiedział Robinson cytowany przez National Geographic.
Trwają testy robotycznego węża
W trakcie poruszania się EELS pobiera próbki i przeprowadza ich analizę, szukając związków chemicznych, które dowodziłyby istnienia życia. Robot wykazuje dużą odporność na mróz, co przyda się na Enceladusie. Jak podaje portal TVN24, średnia temperatura na tym księżycu Saturna wynosi -198 stopni Celsjusza.
Robota przetestowano na kanadyjskim lodowcu Athabasca w prowincji Alberta. Testy prowadzone były także na piasku.
Robot sterowany jest przez sztuczną inteligencję, aby mógł podejmować decyzje samodzielnie. Sterowanie urządzeniem z Ziemi nie wchodzi w grę, ze względu na dużą odległość między naszą planetą a księżycem Saturna.
Czytaj też: Rolnicy poszli pod dom Hołowni. Oto co zrobili