W święta dbamy o suto zastawiony stół, lecz nie raz nadmiar jedzenia może okazać się problematyczny. Trzeba bowiem zrobić wszystko, by nie wylądowało ono w koszu. Mięso (nawet ugotowane czy usmażone) możesz z powodzeniem zamrozić. Podobnie jest z chlebem. Niestety ta praktyka nie sprawdzi się w przypadku sałatki jarzynowej z majonezem czy ciasta przekładanego bitą śmietaną lub kremem.
Katarzyna Bosacka rozwiewa wątpliwości dotyczące mrożenia jajek
A co z jajkami? O ich mrożeniu mało się słyszy, gdyż w większości domów są raczej kupowane i zjadane na bieżąco. Lecz przy okazji Świąt Wielkanocnych o nadprogramową liczbę nietrudno. Okazuje się, że jajka można zamrozić, ale nie pod każdą postacią. Wszystko wyjaśniła Katarzyna Bosacka w nagraniu opublikowanym na Instagramie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bosacka w pierwszej kolejności wzięła na tapetę jajka ugotowane na miękko i na twardo. Okazuje się, że pod żadnym pozorem nie można ich mrozić. Trzeba zjeść je jak najszybciej. Dobrym patentem jest przerobienie ich na pastę.
Jak mrozić jajka?
Jeśli chodzi o jajka surowe, ogromnym błędem jest wsadzanie ich w całości do zamrażarki, bo skorupki po prostu popękają. Zatem czy mrożenie jajek w ogóle jest możliwe i bezpieczne? Odpowiedź brzmi: tak.
Wystarczy je rozbić, białka oddzielić od żółtek i umieścić je w osobnych pojemnikach w zamrażarce. W ten sposób będą już one przyszykowane np. na wypadek pieczenia ciasta, już nie tego świątecznego. Bo zamrożone w ten sposób jajka można przechowywać nawet przez pół roku.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.