Wiele informacji, które przekazują rosyjskie media i przedstawiciele władzy, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.
Czy to wytwór rosyjskiej propagandy czy prawa, którą skrywają na razie odpowiedzialne osoby w Watykanie? Zdaniem Rosjan papież pogratulował "wyborczego" sukcesu Władimirowi Putinowi. To brzmi jak oszustwo Rosjan i sporo wskazuje na to, że tak stało się i tym razem. Franciszek znów został wykorzystany przez propagandę Kremla.
Ria Nowosti: Franciszek złożył gratulacje Władimirowi Putinowi
Ria Nowosti, czyli rządowa agencja informacyjna z Rosji (będąca propagandowym medium tego kraju) podała, iż kremlowski łącznik i przewodniczący Światowego Związku Staroobrzędowców - Leonid Sewastianow rozmawiał z papieżem Franciszkiem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Papież gratuluje Władimirowi Putinowi wyboru na prezydenta Federacji Rosyjskiej - powiedział Sewastianow, a jego słowa cytuje Ria Nowosti.
Kremlowski łącznik dodał również, iż "papież Franciszek postrzega Watykan jako platformę międzynarodową, która mogłaby zastąpić niektóre funkcje ONZ".
Władimir Putin zwyciężył w wyborach prezydenckich 2024 w Rosji z wynikiem ponad 87 procent głosów. To rekord. Kolejna kadencja władcy Rosji ma potrwać sześć lat. Gratulacje dla Putina z okazji reelekcji złożyły już takie kraje jak: Iran, Boliwia, Kuba, Honduras, Nikaragua, Wenezuela, Mjanmar, Korea Północna, Syria, Tadżykistan oraz Uzbekistan.
Czyżby papież Franciszek i Watykan faktycznie znalazły się w tym gronie? Tego nie wiemy, bo mediom w Rosji po prostu ufać nie wolno. Wiemy na pewno, że sensacyjnych doniesień nie potwierdziła Stolica Apostolska. Milczy również sam papież, często aktywny w social mediach.
Sam papież niedawno zaliczył porządną gafę. W jednym z wywiadów powiedział, że Ukraina powinna wykazać się, jak to określił, "odwagą białej flagi" i wynegocjować zakończenie wojny z Rosją. Jego zdaniem na froncie nastał czas, gdy Ukraińcy winni dogadać się z agresorem i zakończyć wojnę.
Aż ciężko uwierzyć, by i tym razem zachował się w sposób, na który czekają Rosjanie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.