Janusz Korwin-Mikke to polityk słynący z kontrowersyjnych opinii. Wypowiada się także na tematy sportowe. 79-latek, który pięciokrotnie startował w wyborach prezydenckich, jest wielkim fanem piłki nożnej. W czwartek wziął udział w "Hejt Parku" na "Kanale Sportowym", którego gospodarzem był Krzysztof Stanowski.
Fani piłki złapią się za głowy
W trakcie programu przedstawił szokujące zmiany, jakie powinny zajść w piłce nożnej. Przyznał, że obecny futbol staje się nudny i potrzebuje rewolucji, by znów stał się atrakcyjny dla kibiców.
Nie wiem czy spalony jest konieczny - zaczął Korwin-Mikee, który dodał, że powinny być trzy odmiany rzutów karnych z różnych odległości.
Kolejną zmianę, którą zasugerował polityk, jest zachowanie bramkarza po rzucie różnym. To mocno kontrowersyjne. Jego zdaniem golkiper nie powinien łapać piłki po dośrodkowaniach.
Jeżeli piłkarz może złapać piłkę w ręce, to rożny traci w ogóle sens. Bramkarz zawsze piłkę znajdzie, jak się uprze - zaznaczył.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.