Turyści z Belgii i ich kolega z Polski wybrali się w rejon granicy polsko-rosyjskiej 28 marca. Kamery Straży Granicznej zarejestrowały mężczyzn na pasie drogi granicznej, w rejonie służbowej odpowiedzialności Placówki Straży Granicznej w Dubeninkach.
Okazało się, że kierujący autem Belg z kolegami wjechał do lasu, w pobliżu granicy. Cała piątka wybrała się zobaczyć granicę polsko-rosyjską. Nie zważając na oznaczenia i tablice informacyjne, weszli na pas drogi granicznej.
Funkcjonariusze Straży Granicznej ukarali każdego z nich 500 zł mandatem za wejście na pas drogi granicznej. Kierowca otrzymał również 200 zł mandatu za wjazd do lasu. Natomiast trzem Belgom i Polakowi za zaśmiecanie środowiska wystawiono po 100 zł mandatu karnego. Łącznie wycieczka kosztowała ich ponad 3 tys. zł - relacjonuje Straż Graniczna.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Do podobnego zdarzenia doszło kilka dni temu. Wówczas kamery Straży Granicznej zarejestrowały trzy osoby spacerujące po pasie drogi granicznej. Patrol z Placówki Straży Granicznej w Baniach Mazurskich natychmiast ruszył w kierunku granicy.
43-letnia, Polka mieszkająca w Niemczech przyjechała w odwiedziny do rodziny. Wybrała się z dziećmi na spacer. Ich wizyta na pasie drogi granicznej zakończyła się pouczeniem.
Czytaj także: Profesor ostrzega. Oto co nas czeka. "Ostre ekstrema"
Straż Graniczna apeluje o zwracanie uwagi na tablice informacyjne i oznaczenia granicy państwa w czasie turystycznych wycieczek. Należy pamiętać, że granica państwowa Rzeczypospolitej Polskiej z Federacją Rosyjską jest jednocześnie granicą zewnętrzną Unii Europejskiej.
Przekraczanie jej jest możliwe wyłącznie w miejscach do tego wyznaczonych tj. w przejściach granicznych, a wejście na pas drogi granicznej jest zabronione.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.