Bogdan Kicka| 

Komorowski o wojnie z Rosją. "Ja bym proponował nie straszyć Polaków"

Co myśli Bronisław Komorowski o wojnie z Rosją? Były prezydent o prawdopodobieństwo konfliktu zbrojnego został zapytany w "Rozmowach Gazeta.pl". Jego odpowiedź była wyważona, ale jednocześnie dająca do myślenia. - Ja bym proponował nie straszyć Polaków - przyznał i podał twarde argumenty na takie stanowisko.

Komorowski o wojnie z Rosją. "Ja bym proponował nie straszyć Polaków"
Bronisław Komorowski ocenił sytuację Polski w ewentualnym konflikcie z Rosją (AKPA)

We wtorek Bronisław Komorowski był gościem programu "Rozmowy Gazeta.pl". W rozmowie z Jackiem Gądkiem poruszono kluczowe tematy związane z bezpieczeństwem kraju, obronnością, Unią Europejską oraz nadchodzącymi wyborami do Parlamentu Europejskiego.

Donald Tusk wraz z szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem ogłosili plan budowy zapory na granicy z Białorusią i Rosją. "Tarcza Wschód", tak nazywa się projekt, ma kosztować 10 miliardów złotych.

Komorowski skomentował tę inicjatywę, wyrażając swoje zaskoczenie. Porównał ją do Linii Maginota, która w 1940 roku okazała się nieskuteczna - wrogie siły po prostu ją ominęły.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Poranne pasmo Wirtualnej Polski, wydanie 09.05

Zaznaczył jednak, że dalsze wypowiedzi Donalda Tuska były bardziej klarowne, gdy mówił o wzmacnianiu naturalnych przeszkód terenowych, co może przynieść korzyści także dla przyrody.

Komorowski przytoczył również przykład z historii Niemiec, które już w XIX wieku wprowadziły przepisy wspierające budowę infrastruktury mogącej służyć celom obronnym. Na przykład rolnicy budujący żelbetowe piwnice w wyznaczonych przez wojsko miejscach przyczyniali się do lepszego zabezpieczenia frontów w 1944 roku.

Podkreślił, że odpowiednio zaplanowane inwestowanie w infrastrukturę, taką jak żwirownie czy kopalnie piasku, może mieć znaczenie taktyczne.

Bronisław Komorowski o wojnie z Rosją

Jacek Gądek zapytał byłego prezydenta o możliwość wybuchu wojny między Rosją a Zachodem. Nawiązał tym samym do słów Jacka Siewiery, szefa BBN, który mówił o konieczności przygotowań w ciągu najbliższych trzech lat.

Komorowski skrytykował rząd Prawa i Sprawiedliwości za podpisywanie kontraktów na uzbrojenie z dostawami planowanymi na dekadę naprzód, sugerując, że rząd powinien skupić się na natychmiastowej modernizacji i uzbrajaniu armii.

Ja bym proponował nie straszyć Polaków i przyjąć do wiadomości, że w naszym miejscu, gdzie żyjemy od przeszło tysiąca lat, nigdy nie powinniśmy czuć się do końca bezpiecznie. Powinniśmy stawiać na własne siły zbrojne, na własne zdolności obronne, ale także i na sojusze, w tym wypadku przede wszystkim natowskie, ale także i Unię Europejską. Nie straszmy się, tylko powiedzmy sobie: trzeba modernizować, uzbrajać nasze siły zbrojne - mówił w wywiadzie dla "Rozmowy Gazeta.pl" Bronisław Komorowski.

Komorowski podkreślił, że wojna między Rosją a Zachodem zawsze jest potencjalnym zagrożeniem, ale obecnie Ukraina skutecznie stawia opór, co ogranicza możliwości Rosji. Były prezydent wyraził przekonanie, że Rosja nie zdecyduje się otworzyć nowego frontu przeciwko całemu NATO, gdyż sojusz ten ma zdecydowaną przewagę militarną.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić