Zamach miał miejsce przed Domem Kultury w miejscowości Handlova, gdzie odbywało się posiedzenie rządu. Według relacji świadków, premier Słowacji witał się z ludźmi, gdy rozległo się kilka strzałów. Wówczas Robert Fico upadł na ziemię. Błyskawicznie podbiegli do niego ochroniarze, podnieśli go i wsadzili do samochodu.
Postrzelony premier Słowacji został przetransportowany najpierw na stadion, gdzie mógł lądować helikopter służb ratunkowych. Następnie przetransportowano go do znajdującej się kilka kilometrów od Handlovej, Bańskiej Bystrzycy. W oświadczeniu podano, że transport do Bratysławy zagrażałby jego życiu, biorąc pod uwagę konieczność szybkiej interwencji operacyjnej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
O wszystkim zadecydują najbliższe godziny - czytamy w oficjalnym komunikacie na facebookowym profilu premiera Słowacji.
Nie ma konkretnych informacji na temat ran, które otrzymał Robert Fico. Świadkowie zamachu wspominali o ranach głowy i torsu, z kolei według słowackiej TV JOJ premier został postrzelony w nogę i rękę.
Usłyszałem trzy lub cztery strzały. Widziałem, jak go podnosili z ziemi. Strzelca następnie spacyfikowano - opisał incydent dla Aktuality.sk dziennikarz Daniel Vražda.
Słowackie i światowe media obiegło nagranie z momentu transportu noszy z premierem Fico z lądowiska dla helikopterów do szpitala do szpitala w Bańskiej Bystrzycy. Widać na nich 5 pracowników służby ratunkowej oraz jednego ordynatora, którzy pod eskortą funkcjonariuszy ochrony rządu i policji, kierują nosze z rannym premierem na teren placówki.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.