Do dramatycznego zdarzenia doszło w niedzielę wieczorem w Woli Sołeckiej Drugiej, około 50 km od Radomia. Sprawcą wypadku jest 23-letni kierowca. Mężczyzna został zatrzymany, a sprawą zajęła się prokuratura.
23-latek z rozpędem wjechał w idącą poboczem trzyosobową rodzinę - matkę, ojca oraz córkę.
Kierowca potrącił prawidłowo idącą poboczem trójkę pieszych. Miejsce było dobrze oświetlone, a ojciec rodziny miał na sobie kamizelkę odblaskową - powiedział mł. asp. Paweł Bzikot, oficer prasowy PSP w Lipsku w rozmowie z polsatnews.pl.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Cała trójka trafiła do szpitala. Niestety 52-letni ojciec zmarł w nocy, a jego 15-letnia córka jest w stanie krytycznym, jak przekazała Karolina Gajewska rzeczniczka Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego w Radomiu w rozmowie z mediami. Dziewczynka została tam przetransportowana śmigłowcem. Stan 45-letniej matki jest określany jako stabilny.
Czytaj także: Potworna tragedia na Kaszubach. Nie żyje 20-latek
Okoliczności wypadku bada prokuratura. Do tragicznego zdarzenia doszło w terenie zabudowanym, w dobrze oświetlonym miejscu. Osoby przemieszczały się prawidłową stroną jezdni.
Jak wynika z ustaleń, zatrzymany kierowca był trzeźwy. Mężczyźnie pobrano również krew do badań pod kątem substancji odurzających. Policja i prokuratura wyjaśniają okoliczności zdarzenia.
Jak wstępnie ustalono, osobową mazdą jechał 23-letni mieszkaniec powiatu lipskiego. Z nieustalonych na razie przyczyn najechał na prawidłowo idącą poboczem rodzinę. Kierowca został przebadany pod kątem obecności alkoholu w organizmie, badanie wykazało, że był trzeźwy - informowała asp. Monika Karasińska, oficerka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Lipsku.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.