Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Tragedia w Warszawie. Bezwzględny atak nożownika

206

W sobotę (17 czerwca) warszawska policja otrzymała bardzo niepokojące zgłoszenie. Wynikało z niego, że doszło do szarpaniny z udziałem kilku osób. Jedna z nich została ranna i w krytycznym stanie trafiła do szpitala. Niestety, nie udało się jej uratować.

Tragedia w Warszawie. Bezwzględny atak nożownika
Policja (Pixabay)

W sprawie tragicznego zdarzenia na skrzyżowaniu ul. Targowej i Mickiewicza w Warszawie "Super Express" kontaktował się z policją. Dotychczasowe ustalenia przekazała Gabriela Putyra z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.

Zgłoszenie wpłynęło do nas o godzinie 15:15. Na ul. Mackiewicza doszło do szarpaniny pomiędzy osobami. Jeden z mężczyzn został ranny. W stanie krytycznym został przetransportowany do szpitala. Tam zmarł - powiedziała przedstawicielka policji.

Jednocześnie poinformowała, że policjanci zatrzymali w tej sprawie dwie osoby. - Będziemy wyjaśniać okoliczności tej tragedii - oznajmiła Gabriela Putyra.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kaczyński się zagalopował. Minister też mówi o Jagiellonach

O sprawie donosił również "Miejski Reporter". Ustaleniami dzielił się za pośrednictwem mediów społecznościowych.

W trakcie szarpaniny, jedna osoba została dźgnięta nożem. Mężczyzna w stanie krytycznym trafił do szpitala. Swoje czynności na miejscu prowadziła policja pod nadzorem prokuratora - pisał.

Tragedia w Warszawie. Dlaczego doszło do szarpaniny?

"Super Express" donosi, że nie wiadomo, co było powodem szarpaniny. Nie podano również, kim byli uczestnicy szarpaniny.

O przyczynie śmierci mężczyzny usłyszymy dopiero po wykonanej sekcji zwłok - spostrzega dziennik.

Obecnie trwają czynności w tej sprawie. Można się spodziewać, że uczestnicy awantury usłyszą zarzuty. O szczegółach jednak na razie niewiele wiadomo.

Autor: MDO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Zobacz także:
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić