Nowelizacja ustawy dotyczącej mniejszości narodowych przeszła przez Sejm, dzięki czemu język śląski uznany został oficjalnie za język regionalny. W regionie na ten moment czekano wiele lat.
Do tej pory, podobny status w polskich szkołach miał język kaszubski, który w regionie jest na liście przedmiotów uczonych w szkołach na terenie Kaszub.
Czytaj także: "Milionerzy": Ale wpadka! Kaszubi poczuli się urażeni
Teraz to samo ma wydarzyć się na terenie Śląska. Ministra edukacji, Barbara Nowacka przyznała, że to element pomagający budować tożsamość. A dla Ślązaków to bardzo ważne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To wspiera, ale też bardzo pomaga zrozumieć różnorodność, której nie można nie zauważać, a którą trzeba widzieć i łączyć w naszą wielką, polską wspólnotę - dodała Barbara Nowacka.
Ta zmiana przed nowym wyzwaniem stawia Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Resort będzie musiał do nauczania nowego języka przygotować nauczycieli pracujących na Śląsku, konieczny będzie też proces ich certyfikacji.
Język śląski "w niedługiej perspektywie" będzie wchodził do szkół, gdzie będzie uczony, tak jak jest uczony język mniejszości narodowej czy język regionalny - przyznała ministra Nowacka.
Oprócz dobrowolnej nauki języka, uznanie śląskiego za język regionalny wiąże się dodatkowo z montowaniem dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości, tam gdzie używanie go zadeklaruje ponad 20 proc. mieszkańców oraz dofinansowanie przez państwo działalności związanej z zachowaniem języka śląskiego.
Po zmianie do Komisji Wspólnej Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych wprowadzonych zostanie też dwóch przedstawicieli posługujących się językiem śląskim.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.