Pod koniec stycznia 2024 roku Juergen Klopp przekazał światu zaskakującą wiadomość. Niemiecki szkoleniowiec poinformował, że po zakończeniu bieżącego sezonu jego przygoda z Liverpoolem dobiegnie końca.
Powód? Klopp przyznał, że czuje, iż nie ma w sobie wystarczająco dużo energii, by w kolejnym sezonie prowadzić drużynę. Dlatego też 56-letni trener przez rok odpocznie od pracy. Wiadomo też, że nigdy nie będzie pracował w innym klubie w Anglii niż Liverpool.
Przypomnijmy, że Niemiec jest trenerem Liverpoolu od sezonu 2015/16. Zdobył z tym klubem m.in. mistrzostwo Anglii i Ligę Mistrzów. Obecnie prowadzony przez niego zespół jest trzeci w tabeli Premier League. Choć jego umowa jest ważna do czerwca 2026 roku, to wiadomo już, że nie zostanie wypełniona.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To nie będzie tani transfer
Po tym, jak Klopp ogłosił, że odejdzie z Liverpoolu, władze klubu błyskawicznie zabrały się za szukanie jego następcy. W przestrzeni medialnej przewijało się sporo nazwisk. Z pracą dla "The Reds" łączeni byli m.in. Xabi Alonso, Roberto De Zerbi czy Ruben Amorim. Wszystko jednak wskazuje na to, że wybór padł na Arne Slota (więcej o tym pisaliśmy TUTAJ).
Holender od 2021 roku jest trenerem Feyenoordu Rotterdam. Z tym klubem sięgnął po wiele sukcesów. Jego podopieczni w 2022 roku dotarli do finału Ligi Konferencji Europy, a w kwietniu 2024 roku sięgnęli po Puchar Holandii. Jakiś czas temu sam zainteresowany przyznał jednak, że chciałby zmian w swoim życiu.
- Chciałbym zostać nowym menedżerem Liverpoolu. Moja decyzja jest jasna. Feyenoord i Liverpool prowadzą negocjacje w tej sprawie. Czekam, co z tego wyniknie. Jestem pewny, czekam, aż kluby dojdą do porozumienia - mówi swego czasu.
Teraz jest już niemalże wszystko jasne. Transfer 45-letniego trenera do najtańszych nie będzie należał. Jak informuje portal thesun.co.uk, Liverpool będzie musiał wyłożyć 7,7 miliona funtów i 1,7 mln dodatków, co łącznie składa się na kwotę rzędu 9,4 mln funtów. Oznacza to, że Holender znajdzie się w TOP4 w klasyfikacji najdroższych trenerów w historii.