oprac. Kamil Różycki| 

Gotowi? Lepiej usiądźcie. Oto emerytury biskupów w Polsce

50

Polscy biskupi mogą liczyć na pokaźną emeryturę. Przeciętny Polak może o takiej kwocie tylko pomarzyć. Rekordziści dostają ponad 20 tys. zł.

Gotowi? Lepiej usiądźcie. Oto emerytury biskupów w Polsce
Biskupi w Polsce otrzymuję pokaźne emerytury. Na zdjęciu Leszek Głódź (Getty Images)

W przypadku osiągnięcia wieku emerytalnego duchowny w Polsce jak każdy obywatel ma prawo przejść na zasłużony odpoczynek. Podobnie jak w przypadku innych zawodów, tak i w tym księża mogą wystąpić o świadczenie z ZUS. Jego wysokość będzie jednak uzależniona od sposobu odprowadzania składek.

Ten uzależniony jest od dodatkowych zajęć podejmowanych przez duchownego. Jeśli z pełnioną posługą pracował on w szkole czy wojsku, składki odprowadzane były jak u większości z nas. Tymczasem ksiądz, który ograniczył się tylko do pracy w parafii, zobowiązany jest do płacenia 20 proc. składki. Pozostała suma opłacana jest wówczas przez Fundusz Kościelny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Fundusz Kościelny do likwidacji? "Wszyscy jesteśmy równi wobec prawa"

Emerytury biskupów w Polsce

Sporym uprzywilejowaniem po przejściu na emeryturę mogą poszczycić się biskupi. Za sprawą dokumentu przyjętego 6 marca 2013 roku przez Episkopat pełną opiekę sprawuje nad nimi diecezja. Jednocześnie jest ona zobowiązana co miesiąc wypłacić emerytowanemu biskupowi świadczenie o równowartości ostatniej pensji.

Z tego też powodu średnia emerytura biskupa w Polsce wynosi około 10 tys. złotych. Wraz z nią diecezja zobowiązana jest zapewnić duchownemu seniorowi mieszkanie, opłacić wszystkie rachunki, kupić leki czy zadbać o jego pełne wyżywienie. Jednocześnie z kościelną emeryturą może on otrzymywać świadczenie z ZUS.

Pod tym względem polskim rekordzistą jest Sławoj Leszek Głódź. Ze względu na stopień generalski i służbę w wojsku przysługuje mu emerytura generalska w wysokości 18 tys. złotych. Łącznie ze świadczeniem kościelnym, emerytura biskupa Głódzia może wzrastać o kolejnych 10-15 tys. złotych.

Emeryci mają normalną pensję z kurii, co najmniej 10-15 tys. zł na rękę. Dostają takie pieniądze, jaka ich ostatnia pensja biskupa czynnego plus waloryzacja. Do tego dochodzi emerytura z ZUS, około 10 tys. na rękę. Łącznie co najmniej 20 tys. Plus to, co kuria daje im na służącą, jedzenie, utrzymanie ogrodu, ogrzewanie, leki, rehabilitację. Powiedzmy to sobie wprost: Nawet były prezydent nie ma takich warunków na emeryturze jak biskupi emeryci! - mówił w kwietniu 2024 r. w rozmowie z "Dużym Formatem" ksiądz profesor z diecezji warszawskiej.

Warto zaznaczyć, że podobnie jak wszystkie emerytury, również te biskupów systematycznie przechodzą waloryzację i cały czas rosną.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić