Opisywane zdarzenie miało miejsce 29 września 2023 r. w Krakowie w rejonie Płaszowa. To właśnie tam młoda kobieta została na nieoświetlonej drodze zaatakowana przez 36-letniego mężczyznę, który najpierw przewrócił ją na ziemię, a następnie zerwał z niej bieliznę.
Próba gwałtu została na szczęście udaremniona przez przypadkowego przechodnia, który usłyszał krzyki kobiety i jej wołanie o pomoc. Świadek zdołał spłoszyć oprawcę, a także jak najszybciej poinformował policję o całym zdarzeniu.
Funkcjonariusze na miejscu zastali młodą kobietę, która opowiedziała policjantom, że idąc nieoświetloną częścią drogi została zaatakowana przez nieznanego jej mężczyznę. Miał on ją popchnąć, przewrócić na ziemię i zdjąć z niej bieliznę - informuje małopolska policja.
Czytaj również: Skandal w Krakowie. Taksówkarz wykorzystał 15-letnią dziewczynę
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Znalezienie sprawcy nie było wcale takie proste, mimo że funkcjonariusze policji dokładnie przeszukiwali okoliczny teren w asyście psa tropiącego. Poszukiwań nie ułatwiał fakt, że pokrzywdzona była w stanie podać tylko szacunkowy wzrost i wiek podejrzanego.
Takie sprawy, kiedy to pula podejrzanych osób jest naprawdę szeroka, a dodatkowo wpływ na powodzenie śledztwa może mieć czas - winny może przecież próbować uciekać przed sprawiedliwością lub zatajać ważne poszlaki - nigdy nie są łatwe. Ostatecznie jednak policjantom udało się wytypować podejrzaną osobę, która w poniedziałek, 2 października została wylegitymowana i zatrzymana w jednej z krakowskich galerii.
36-latek został przewieziony na przesłuchanie, na którym postawiono mu zarzut usiłowania gwałtu. Oskarżony według informacji przedstawionych przez Małopolską Policję przyznał się do zarzucanego mu czynu i postanowił złożyć obszerne wyjaśnienia.
Prokuratura Rejonowa Kraków-Podgórze złożyła do sądu wniosek o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci 3-miesięcznego aresztu, do czego również przychylił się sąd. Oskarżony 36-latek następne miesiące spędzi więc w zamknięciu, lecz ten czas może znacznie się wydłużyć.
Mężczyzna, w związku z czynem, którego się dopuścił usłyszał zarzut usiłowania zgwałcenia, za co kodeks karny przewiduje od 2 do 15 lat pozbawienia wolności - informują mundurowi.