Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik podjęli próbę siłowego wejścia do Sejmu w towarzystwie swoich kolegów i koleżanek z partii. Obaj politycy chcieli dostać się do budynku, jednak na ich drodze stanęła Straż Marszałkowska. Doszło do przepychanki.
Ostatecznie Maciejowi Wąsikowi i Mariuszowi Kamińskiemu nie udało się wejść na środowe posiedzenie niższej izby. Na razie nic nie wskazuje na to, by taka próba miała w najbliższym czasie ponownie miejsce.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przepychanka pod Sejmem była relacjonowana przez najważniejsze media. Na platformach społecznościowych pojawiło się mnóstwo nagrań. Na jednym z nich uchwycono niezwykły moment.
Macierewicz uderza Kamińskiego. Giertych komentuje
W przepychankach brał udział także Antoni Macierewicz. Doświadczony parlamentarzysta aktywnie uczestniczył w wydarzeniach pod Sejmem. Kamery uchwyciły, jak przypadkowo zadał cios swojemu koledze z partii... Mariuszowi Kamińskiemu. Pięść Macierewicza wylądowała na prawym policzku skazanego polityka. Nagranie postanowił skomentować Roman Giertych.
Macierewicz uderzył przestępcę. Powinien powstrzymać swój gniew na widok skazanego. Posłowi tak nie wypada - napisał Giertych na platformie X.
Spór o mandaty Kamińskiego i Wąsika
Przypomnijmy podstawowe fakty - zgodnie ze stanowiskiem marszałka Sejmu Szymona Hołowni Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik nie są już posłami. Powołuje się na wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie, który 20 grudnia 2023 roku skazał prawomocnie polityków PiS na dwa lata więzienia za nadużycia w sprawie afery gruntowej.
Izba Kontroli Nadzwyczajnej SN uchyliła decyzję marszałka w sprawie wygaśnięcia mandatu Kamińskiego, jednak Izby Pracy SN nie uwzględniła odwołania Mariusza Kamińskiego. Dodatkowo stwierdziła, iż orzeczenie Izby Kontroli Nadzwyczajnej w tej sprawie nie ma mocy prawnej, no nie jest on sądem. Decyzja IP SN oznacza, że Kamiński nie jest już posłem.
Zobacz także: Macierewicz grozi Tuskowi i Hołowni. Napisał o reżimie
Opozycja stoi na stanowisku, że Kamiński i Wąsik wciąż mają prawo do udziału w pracach Sejmu. - Pan marszałek dzisiaj na sali sejmowej tłumaczył, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej nie ma prawa uchylać wyroków sądów, to jeszcze raz pokazuje, że pan marszałek jest kompletnym amatorem i w ogóle nie powinien być marszałkiem, może gdzieś po paru latach pobytu w Sejmie i pewnym dokształceniu się mógłby być marszałkiem, ale w tej chwili nie - mówi pod Sejmem cytowany przez PAP Jarosław Kaczyński.
Ta izba Sądu Najwyższego jest jedyną uprawnioną do tego, żeby właśnie tego rodzaju sprawy rozstrzygać. Wyrok jest ostateczny i pan marszałek nie ma tu nic do powiedzenia, a cała reszta, to jest element tego zamachu stanu, który się dzisiaj toczy w Polsce - dodał prezes PiS.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.