Całe zdarzenie miało miejsce w połowie lutego w Krakowie. Kilka dni później do komisariatu policji zgłosiła się mama pokrzywdzonej, która opowiedziała o traumatycznej przeżyciach córki.
15-letnia córka za pomocą aplikacji w telefonie zamówiła po północy przejazd z centrum Krakowa do miejsca swojego zamieszkania. W trakcie kursu kierowca wywiózł dziewczynę na oddalony parking i wykorzystał ją seksualnie - poinformował w rozmowie z "Faktem" rzecznik prasowy małopolskiej policji Sebastian Gleń.
Tożsamość kierowcy funkcjonariusze ustalili jeszcze tego samego dnia. Był to 40-latek z Wieliczki. Policjanci niezwłocznie udali się do miejsca zamieszkania mężczyzny, gdzie został zatrzymany, a następnie trafił do policyjnej celi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
40-latek usłyszał zarzuty wykorzystania bezradności małoletniej i doprowadzenia jej do poddania się tzw. innej czynności seksualnej, a następnie do obcowania płciowego (art. 198 kk).
Apelujemy o rozwagę i ostrożność podczas korzystania z usług tego typu przez kobiety, jak i osoby małoletnie, jeśli kurs wykonywany jest w porze wieczornej czy nocnej, a osoba zamawiająca kurs jest w pojedynkę - podkreśla małopolska policja w mediach społecznościowych.
Plaga gwałtów w przejazdach zamawianych za pośrednictwem aplikacji
Do przypadków gwałtów w taksówkach dochodzi niestety coraz częściej. Tylko do połowy 2022 roku, zgłoszono ponad 20 przypadków molestowania i gwałtów popełnianych w tzw. taksówkach na aplikację.