W poprzednim sezonie FC Barcelona okazała się najlepsza zarówno w La Lidze, jak i w Superpucharze Hiszpanii. W tegorocznych rozgrywkach wszystko wskazuje na to, że Duma Katalonii nie zdobędzie żadnego tytułu.
Obecnie Barca walczy już tylko o obronę mistrzowskiego tytułu. Ale niedzielna (21 kwietnia) porażka z Realem Madryt w El Clasico (2:3) sprawiła, że na sześć kolejek przed końcem Blaugrana traci do Królewskich aż 11 punktów. Taki dystans wydaje się być nie do odrobienia.
Barcelona na Santiago Bernabeu prowadziła dwukrotnie. Jednak za każdym razem Real był w stanie doprowadzić do remisu. A w doliczonym czasie gry Jude Bellingham ustalił wynik meczu na korzyść gospodarzy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po ostatnim gwizdku sędziego piłkarze gości byli wściekli. Na tyle, że Ferran Torres postanowił kopnąć piłkę w kierunku trybun. Nie spodziewał się jednak tego, co się z nią stanie.
W ostatnim czasie media społecznościowe obiegło nagranie, na którym Torres... trafił piłką w głowę jednego z kibiców Realu Madryt. Wideo dobiegło końca, kiedy to poszkodowany skulił się po uderzeniu. Trudno powiedzieć, jak ta sytuacja potoczyła się dalej.
Możesz przeczytać także: O co tu chodzi? Rakieta poza kortem, a piłka nadal w grze
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.