Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Zachwycony machał flagą. Skończyło się komiczną wpadką

5

Graeme Souness pojawił się na celebracji zdobycia piłkarskiego mistrzostwa Turcji przez Galatasaray Stambuł. Były trener klubu był tak zachwycony pochodem z flagą, że prawie nie zauważył swojej wpadki.

Zachwycony machał flagą. Skończyło się komiczną wpadką
Graeme Souness na obchodach zdobycia mistrzostwa Turcji (Twitter)

Graeme Souness był trenerem Galatasarayu Stambuł od 1995 do 1996 roku. Szkot poprowadził zespół do zdobycia Pucharu oraz Superpucharu Turcji. Co prawda nie spędził dużo czasu w klubie, ale kibice pamiętają go przez ryzykowny incydent. Souness wbił flagę Galatasarayu na środku boiska lokalnego wroga Fenerbahce.

To był mój rewanż za wypowiedź jednego z wiceprezesów Fenerbahce, który powiedział, że Galatasaray podpisał kontrakt z kaleką. Miał on ma myśli operację na otwartym sercu, którą wcześniej przeszedłem - wspomina obecnie 69-latek w rozmowie z TalkSport.

Tym samym środowisko Galatasarayu nie zapomniało o charakternym Szkocie przez dekady i zaprosiło Graeme'a Sounessa na celebrację zdobycia mistrzostwa Turcji w niedawno zakończonym sezonie. Galata okazała się o osiem punktów lepsza w tabeli niż Fenerbahce.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zimno od samego patrzenia. W tym Jan Błachowicz jest królem

Były szkoleniowiec ponownie wystąpił z flagą na kiju w dłoniach. Tym razem nie musiał jej wbijać na środku boiska wroga, ale nie odmówił sobie rundy honorowej przed wypełnionymi kibicami trybunami. Gustownie ubrany, z szalem na szyi, wyglądał na zachwyconego powierzonym mu zadaniem.

Graeme Souness był tak zaaferowany, że prawie nie zauważył, że flagą staranował porządkowych, którzy przygotowywali dekorację piłkarzy na boisku. Na murawie trwała nerwowa krzątanina aż trzech zajętych rozmową mężczyzn oberwało flagą od Szkota. Na szczęście żaden z nich nie został znokautowany.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Szkot miał za zadanie uświetnić dekorację Galatasarayu, a o mały włos jej nie zepsuł. Ostatecznie wpadka pozostała komiczna, a kibice, piłkarze oraz sztab szkoleniowy mogli beztrosko cieszyć się z udanego sezonu. Przed zespołem już niebawem kolejne duże wyzwanie i start w Lidze Mistrzów.

Autor: SSZ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Zobacz także:
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić