Malwina Witkowska
Malwina Witkowska| 

Granica polsko-białoruska. Budują nową zaporę

Choć zapora na granicy polsko-białoruskiej już dawno stoi, to jednak nie wszystkie elementy są gotowe. Jak donosi radio RMF FM, właśnie rozpoczęła się budowa elektronicznej zapory na rzekach Świsłocz i Istoczanka w województwie podlaskim. Ma mieć aż 47 kilometrów długości.

Granica polsko-białoruska. Budują nową zaporę
Na Podlasiu rozpoczęła się budowa kolejnego fragmentu elektronicznej zapory (Straż Graniczna, Podlaski Oddział SG)

Rozbudowa zapory ma na celu wzmocnienie wschodniej granicy w związku z kryzysem migracyjnym wywołanym przez reżim Alaksandra Łukaszenki. Aktualnie rozpoczęła się budowa elektronicznej bariery na rzekach Świsłocz i Istoczanka w województwie podlaskim.

Jak informuje RMF FM, na przygotowane już place budowy przywożone są specjalne słupy. Część z tych słupów jest już wbijana na pasie granicznym, znajdującym się przy rzekach. "Na tych słupach montowane będą urządzenia elektroniczne, które mają pomóc w monitorowaniu nielegalnych wtargnięć do Polski z Białorusi" - przekazuje radio.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Istnieje stopień zagrożenia". Generał o budowie zapory

Będzie miała niemal 50 kilometrów

Wciąż trwają rozmowy dotyczące wzmocnienia istniejącego ogrodzenia granicznego. Wiadomo już, że planowane są techniczne rozwiązania, które uniemożliwią rozginanie przęseł przy użyciu podnośników samochodowych.

Zastosowany lewarek samochodowy potrafi rozgiąć ten element - czyli dwa sąsiadujące ze sobą przęsła, w zalewie 20 sekund. Po prostu ten element jest zbyt wysoki i za słaby - mówił radiu RMF FM komendant główny straży granicznej Robert Bagan.

Dlatego na przęsłach będą montowane stalowe poprzeczne belki, które to uniemożliwią. Zapora na podlaskich rzekach ma mieć 47 kilometrów długości. Będzie wyposażona w zaawansowane technologie, takie jak kamery termowizyjne, czujniki ruchu i systemy alarmowe, które umożliwią szybką reakcję na potencjalne zagrożenia. Dzięki temu, granica wschodnia stanie się bardziej bezpieczna i lepiej chroniona przed nielegalnym przekraczaniem.

Zapora na rzekach będzie podobna do tej, która zabezpiecza już ponad 200 km podlaskiego odcinka granicy z Białorusią. Tam urządzenia elektroniczne są zarówno przy zaporze fizycznej, jak i wzdłuż niektórych mniejszych rzek.

Migranci przekraczają rzeki graniczne

W lutym 2024 roku Straż Graniczna podpisała umowy na budowę zabezpieczeń elektronicznych granicy państwowej z Białorusią na rzece Bug oraz Świsłocz i Istoczanka. Łączny koszt obu inwestycji wyniesie przeszło 364 mln zł. Rozwiązania techniczne mają na celu zwiększenie efektywności nadzoru granicznego i zapewnienie większego bezpieczeństwa w obszarze granicy polsko-białoruskiej.

Przypominamy, Polska rozpoczęła budowę zapory na granicy z Białorusią w styczniu 2022 roku. Mimo to, wciąż wielu migrantów przedostaje się do Polski. Z danych SG wynika, że w ostatnich miesiącach migranci często podejmują próby nielegalnego przedostania się do Polski przez rzeki graniczące z Białorusią.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić