Daniel Jarosz przez kilka sezonów występował na poziomie drugiej i trzeciej ligi polskiej. Początkowo próbował przebić się w mocniejszych klubach, ale to ostatecznie się nie udało. Jego ostatnim klubem był Przebój Wolbrom i w 2012 roku urywają się jego piłkarskie ślady.
Przygodę z futbolem zaczynał w Hutniku Kraków. To właśnie ten klub przekazał tragiczne wieści. Jarosz 27 grudnia 2023 roku zmarł w wieku 36 lat. Odszedł w Londynie, gdzie mieszkał od dłuższego czasu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Hutnicza Rodzina przeżywa dziś niepowetowaną stratę. W wieku 36 lat odszedł od nas nasz wychowanek Daniel Jarosz. Wszyscy pracownicy klubu składają bliskim Daniela Jarosza najszczersze kondolencje. Spoczywaj w pokoju" - czytamy na stronie internetowej krakowskiego klubu.
Czytaj także: Spędził rok w Katarze. Opowiedział, co go przerażało
W tej chwili nie są znane okoliczności śmierci. Dla kibiców to ogromny szok, bo Jarosz był w sile wieku i odszedł bardzo młodo. Kolegę z boiska pożegnał m.in. Krzysztof Świątek, który z Danielem grał w Hutniku, a potem spotkali się w Szreniawie Nowy Wiśnicz.
"Żegnaj kumplu" - napisał wychowanek drużyny z Nowej Huty w Krakowie.
Jarosz oraz Świątek w barwach Hutnika grali w jednej drużynie z Michałem Pazdanem. To ten ostatni zrobił największą karierę, a w najlepszym okresie był czołową postacią reprezentacji Polski. Zawodnik Wieczystej Kraków na razie nie skomentował przykrych wieści.
Czytaj także: Messi zaszalał na tajnej aukcji. Na świecie są tylko cztery sztuki
Daniel Jarosz grał na pozycji napastnika. W 2009 roku był na testach w ekstraklasowej wówczas Arce Gdynia. Niedługo później próbował swoich sił w Górnik Zabrze (wtedy I liga). W obu tych klubach ostatecznie nie zyskał angażu. Potem grał w drużynach z II i III ligi, a w jego piłkarskim CV znajdziemy m.in. Górnika Wieliczka, Okocimskiego KS Brzesko, czy Puszczę Niepołomice.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.