Michał Rachoń podjął pracę dziennikarską w 2012 r. Rozpoczął ją od publikowania na łamach "Gazety Polskiej". Rok później dołączył do Telewizji Republika, gdzie prowadził programy takie jak "Polska na dzień dobry", "Co wiemy " i "Republika na żywo".
Przełom w jego zawodowej działalności nastąpił w roku 2016, kiedy dołączył do ekipy prezenterów TVP Info. Był gospodarzem programu "Jedziemy", "Minęła dwudziesta" i "Gość Poranka".
Czytaj więcej: Pożegnali się z TVP. Już znaleźli nowe zatrudnienie
Po tym, jak Bartłomiej Sienkiewicz, minister kultury i dziedzictwa narodowego, zmienił członków rady nadzorczej mediów publicznych, zmienili się również szefowie TVP, a główne twarze telewizji pożegnały się ze stacją.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jedną z nich był właśnie Michał Rachoń. Mężczyzna jednak szybko znalazł nowe miejsce pracy. Ponownie trafił Telewizji Republika.
Dziennikarz prowadzi tam obecnie swoje programy, które wcześniej emitowało TVP Info, czyli "Jedziemy" i "Jedziemy dalej". Zapowiedział także kontynuację swojego programu "Rock Rachon", emitowanego wcześniej na antenie TVP World.
Czytaj także: Z VOD TVP zniknęły flagowe programy. Kto za tym stoi?
W czwartek, 28 grudnia prezes i redaktor naczelny Telewizji Republika, Tomasz Sakiewicz, potwierdził portalowi Wirtualnemedia, że Michał Rachoń został dyrektorem programowym stacji.
Będzie zajmował się kontentem: pomysłami na programy, doborem gości - powiedział Sakiewicz w rozmowie z Wirtualnymi Mediami.
Znawca mody ocenia Michała Rachonia. Wyczucie stylu czy faux-pas?
Jednak teraz pod lupę weźmiemy styl Michała Rachonia. Na łamach "Plejady" ocenił go znawca mody, Matěj Pakulski. Mężczyzna szczególną uwagę zwrócił na kamizelki i kolor poszetek.
Matěj Pakulski już na wstępie podkreślił, że dziennikarz niemal od zawsze przykłada dużą wagę do stroju. - Do pana Rachonia nie mam zastrzeżeń. Zawsze ma naprawdę dobrze dopasowany garnitur. Marynarki nigdy nie są zbyt obszerne, a jak już mówimy o marynarkach, to nowy dyrektor programowy TV Republika jest przeciwieństwem np. byłego ministra Waszczykowskiego, który wręcz tonął w zbyt dużych marynarkach i garniturach, które były po prostu skrajnie niedopasowane - przyznał.
Michał Rachoń wielu kojarzy się m.in. z kolorowymi krawatami. Jednak znawca mody zwraca również uwagę na inny dodatek. - Jego kamizelki są trafionym elementem garderoby, no i z pewnością lepiej jest mu w granacie niż w szarości - stwierdził.
Michałowi Rachoniowi wystają mankiety spod marynarek. Tak powinno być w przypadku dobrze dopasowanego garnituru. Poszetki często występują u niego pod kolor koszuli, nie krawatu. To jest również na plus, by poszetka była spójna z całością, ale kontrastowała z krawatem. Nadaje to fajnego charakteru stylizacjom. Nie mam zastrzeżeń, naprawdę - dodał.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.