"Alain Guillaume Bunyoni jest obecnie w rękach policji" - czytamy w niedzielnym oświadczeniu podpisanym przez prokuratora generalnego Sylvestre Nyandwi udostępnionym przez ministerstwo sprawiedliwości.
Został on aresztowany w piątek (21 kwietnia) w stolicy Burundi, Bużumburze. W oświadczeniu nie podano, w którym zakładzie karnym został on umieszczony, ani jakie zarzuty zostaną mu postawione.
Krajowa Komisja Praw Człowieka za pośrednictwem Twitterze poinformowała, że jej przedstawiciele w sobotę (22 kwietnia) odwiedzili mężczyznę w areszcie. Przekazali, że "od czasu aresztowania nie był on torturowany, ani nie był poddawany żadnym innym nadużyciom".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj więcej: Przeżył atak na Pearl Harbor. Zmarł w wieku 102 lat
Alain Guillaume Bunyoni. Życiorys
Alain Guillaume Bunyoni od czerwca 2020 r. do września 2022 r. był premierem Burundi. Z kolei w latach 2015-2020 pełnił funkcję ministra bezpieczeństwa wewnętrznego.
Mężczyzna uważany był za numer dwa w partii rządzącej w kraju. Był bliskim sojusznikiem byłego prezydenta Pierre'a Nkurunzizy, który zmarł 2020 r.
Warto podkreślić, że w 2015 r. został on objęty międzynarodowymi sankcjami. Chodziło o pomoc w łamaniu praw człowieka podczas wybuchu protestów wywołanych decyzją Pierre Nkurunzizy.
Przypomnijmy, że 26 kwietnia 2015 r. w Burundi wybuchły antyrządowe manifestacje po tym, jak partia CNDD-FDD ogłosiła, że prezydent Pierre Nkurunziza będzie ubiegał się o trzecią, 5-letnią kadencję głowy państwa w wyborach zaplanowanych na 26 czerwca 2015 r. Mimo iż ta kandydatura była sprzeczna z konstytucją, prezydent został dopuszczony do startu w wyborach. W starciach protestujących z policją zginęło ponad 20 osób, a wiele zostało rannych.