Zdobywanie Mount Everest, najwyższego szczytu na Ziemi, jest jednym z najbardziej wymagających wyzwań w świecie wspinaczki. Everest, wznoszący się na 8848 metrów nad poziomem morza, przyciąga alpinistów z całego świata, którzy pragną zmierzyć się z ekstremalnymi warunkami pogodowymi, niską temperaturą i rzadkim powietrzem.
Wspinacze często muszą korzystać z dodatkowego tlenu, aby poradzić sobie z hipoksją w tzw. "strefie śmierci", czyli powyżej 8000 metrów, gdzie poziom tlenu jest znacznie niższy.
Podczas wspinaczki na Mount Everest alpinistów wspierają Szerpowie, lokalni przewodnicy, którzy odgrywają kluczową rolę w przygotowaniach i w samym procesie wspinania, zapewniając bezpieczeństwo i pomoc w transportowaniu sprzętu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zaginęli po próbie zdobycia Everestu bez dodatkowego tlenu
Purevsuren Lkhagvar i Ushukhjgargal Tsendamba to mongolscy wspinacze, którzy podjęli wyzwanie zdobycia Mount Everest bez użycia dodatkowego tlenu i wsparcia Szerpów.
Niestety, obaj zaginęli powyżej obozu IV, w rejonie znanym jako "strefa śmierci". Jak już zostało wspomniane, wspinanie się bez dodatkowego tlenu na tej wysokości jest wyjątkowo trudne i ryzykowne.
Mongolscy wspinacze, Purevsuren Lkhagvar i Ushukhjgargal Tsendamba, którzy próbowali zdobyć Everest bez użycia dodatkowego tlenu i wsparcia Szerpów, zaginęli powyżej obozu IV dwa dni temu. Szczegóły wkrótce! - podaje na portalu X profil Everest Today.
Czytaj więcej: Quiz. Jak dobrze znasz polskie góry? Sprawdź się w quizie.
Obaj wspinacze są częścią rosnącej grupy alpinistów z Mongolii, która coraz częściej bierze udział w ekspedycjach na najwyższe szczyty świata.
Wspinaczka na Everest bez dodatkowego tlenu jest uważana za jedno z największych wyzwań w himalaizmie, a tylko niewielu wspinaczy na świecie podjęło się tego zadania i odniosło sukces.