Następna rozprawa odbędzie się w sobotę. Jak podaje PAP, Carlo Alberto Capella przyznał się do "kompulsywnych czynów niewłaściwych poszukiwań w Internecie". Jest oskarżony o posiadanie i wymianę materiałów pornografii dziecięcej.
Ksiądz tłumaczył, że to był objaw kryzysu. Jak powiedział, po przybyciu do Stanów Zjednoczonych "rozwinął w sobie chorobliwe pragnienie", które jednak "nigdy nie było częścią jego kapłańskiego życia", informuje "The Guardian". Ksiądz dodał, że był bardzo nieszczęśliwy w ambasadzie w Waszyngtonie.
Capella miał posiadać "ogromne ilości" dziecięcej pornografii. Za zarzucane mu przestępstwa watykański kodeks przewiduje karę od roku do pięciu lat więzienia i grzywnę w wysokości do 50 tys. euro. Zgodnie z tymi przepisami kara zostaje podniesiona w przypadku znacznych ilości takich materiałów.
Ksiądz Capella został aresztowany w Watykanie w kwietniu po swoim odwołaniu. W sierpniu 2017 r. Departament Stanu USA powiadomił Stolicę Apostolską o możliwym naruszeniu przepisów dotyczących wizerunków wykorzystywania seksualnego dzieci przez członka korpusu dyplomatycznego Stolicy Apostolskiej akredytowanego w Waszyngtonie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.