Katarzyna Bosacka zweryfikowała, jak bardzo zmieniły się ceny od 2015 roku. "W marcu 2015 roku Andrzej Duda - jeszcze wtedy przyszły prezydent, zrobił podstawowe zakupy spożywcze w jednym z dyskontów. Ile wtedy zapłacił? Jak zmieniły się ceny tych produktów po prawie 7 latach?. Odtworzyłam słynny 'koszyk Dudy' - musicie to zobaczyć" - pisze na Instagramie.
Słynne zakupy Dudy odbyły się w marcu 2015 roku. Wówczas polityk wsadził do koszyka 0,5 kg chleba krojonego, 30 jaj, 400 g sera żółtego, litr mleka i oleju rzepakowego, dwa litry soku pomarańczowego, margarynę, kilogram cukru i jajko-niespodziankę.
Zapłacił w sumie 37,02 zł. Rachunek z tych zakupów miał być dowodem na to, że za rządów PO jest bardzo drogo.
Zrobiła niemal identyczne zakupy. Szok, ile wydała!
Bosacka umieściła w swoim koszyku praktycznie takie same zakupy. Niektóre różniły się nieco od tych, które kupił Duda. Nie znalazła opakowania z 30 sztukami jaj, więc kupiła 20 z biegu ściółkowego oraz 10 tych z wolnego wybiegu.
Nie było ponadto sera żółtego pakowanego w 400 g, więc wzięła 450 g. Kupiła też chleb cięższy o 50 gramów. Za te zakupy zapłaciła aż... 67,89 zł, czyli prawie dwa razy więcej niż Andrzej Duda siedem lat wcześniej!
Między kwotą 37,02 zł a 67,89 zł mamy 30,87 zł różnicy. I teraz, gdybyśmy cofnęli się o te prawie siedem lat i zobaczyli, że mamy tam "koszyk Andrzeja z Krakowa", to mamy pokazane w dzisiejszych czasach, że mimo tych wszystkich niedoskonałości, to ceny w Polsce wzrosły o 84 procent. A licząc tutaj te niewielkie uchylenia w moich zakupach - o 80 procent na pewno - powiedziała Bosacka w materiale wideo. - I to jest realny wskaźnik zarówno inflacji, jak i wzrostu cen, wszystkiego tego, co wydarzyło się w ostatnich latach. I to jasno nam pokazuje, konsumentom, dlaczego codziennie z naszego koszyka znikają produkty... - podsumowała.
Czytaj także: Fani będą załamani. Janusz Gajos "zrobił to dla żony"
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.