Jan Kosiorowski od 2015 roku pełnił funkcję szefa Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krakowie. Jego rządy budziły mnóstwo kontrowersji. Pojawiały się też oskarżenia pracowników, co było nagłaśniane przez Onet.
Od dłuższego czasu osoba dyrektora stanowiła obciążenie wizerunkowe. W resorcie liczono, że odejdzie on na emeryturę, ale ponieważ nie kwapił się do tego, podjęto decyzję o jego odwołaniu - przekazał informator z Ministerstwa Środowiska i Klimatu, cytowany przez Onet.
Onet podał, że Nadleśnictwo Niepołomice wydzierżawiło za niewielkie pieniądze gajówkę dla teścia syna Beaty Szydło. Dyrektor Kosiorowski natomiast twardo bronił tej decyzji. Ponadto ten działacz zatrudnił córkę posłanki Barbary Bartuś z PiS-u.
Czytaj także: Mamy kolejny medal w Tokio! Znakomity wyścig Polek
Jan Kosiorowski oskarżany o mobbing
Mocnych publikacji o Kosiorowskim nie brakowało. Był on oskarżany chociażby o mobbing. Onet rozmawiał z 20 osobami, które przytaczały różne historie.
Twierdził, że ma w kieszeni Beatę Szydło, Zbigniewa Ziobrę, Marka Kuchcińskiego i wiele innych osób. Opowiadał, że jeździ do ojca Rydzyka i tam zapadają najważniejsze dla państwa ustalenia, oraz że ma jego całkowite poparcie - podkreślali informatorzy.
Ostatecznie mocne oskarżenia pod adresem Jana Kosiorowskiego doprowadziły do tego, że został odwołany ze swojego stanowiska.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.