Proces odbył się w Sądzie Rejonowym w Kielcach i z uwagi na dobro pokrzywdzonych dzieci był tajny. Prokuratura postawiła cztery zarzuty: wykorzystanie małoletniego poniżej 15. roku życia i udzielenie mu w zamian korzyści majątkowej oraz obietnicy takiej korzyści, drugi dotyczył tego samego czynu, jednak Krzysztof S. miał prezentować poszkodowanemu treści pornograficzne. Ponadto sprawca oskarżony był o posiadanie i utrwalanie treści pornograficznych z udziałem dzieci. Sąd skazał oskarżonego księdza na karę łączną dziewięciu lat więzienia.
Sąd zdecydował też o zakazie kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonych na okres do 10 lat. Orzekł również środek karny w postaci zakazu wykonywania zawodu związanego z wychowaniem małoletnich, kształceniem ich i opieką nad nimi na 10 lat – poinformował PAP sędzia Tomasz Durlej.
Dodatkowo na rzecz pokrzywdzonych mężczyzna będzie musiał zapłacić 108 tys. zł. zadośćuczynienia. Pokryje też 10 tys. zł kosztów sądowych. Krzysztof S. przyznał się tylko do posiadania dziecięcej pornografii. Wyrok nie jest prawomocny.