Stan, o którym mowa, został po raz pierwszy opisany w 1880 roku przez francuskiego neurologa Julesa Cotarda, od którego wziął swoją nazwę.
Przyczyny powstania zespołu Cotarda
Zespół Cotarda jest najczęściej związany z ciężką depresją, choć może występować również w przebiegu schizofrenii, psychozy i zaburzeń afektywnych dwubiegunowych lub pojawić się na skutek urazu lub guza mózgu, choroby neurodegeneracyjnej i stwardnienia rozsianego.
- Dotychczasowe badania sugerują, że nieprawidłowe funkcjonowanie pewnych obszarów mózgu, takich jak kora przedczołowa, jądro migdałowate i okolica skroniowo-ciemieniowa może odgrywać rolę w powstawaniu tego schorzenia — napisała na Instagramie dr Ewa Stawiarska, zajmująca się badaniami klinicznymi lekarka znana internautom i internautkom jako "Doktorka od siedmiu boleści".
Nie ma dokładnych statystyk dotyczących częstości występowania tego schorzenia, ponieważ rzadko jest ono rozpoznawane jako odrębne zaburzenie. Zazwyczaj traktowane jest jako symptom innych chorób.
Objawy zespołu Cotarda
Zespół Cotarda jest rzadkim stanem psychicznym, w którym pacjent ma mocno zakorzenione przekonanie, że jest martwy, nie istnieje lub że utracił części swojego ciała (np. kończyny) albo niektóre narządy.
Osoby z zespołem Cotarda są pobudzone psychoruchowo, odczuwają lęk i ogromne cierpienie, bywają też przekonane o własnym rozkładzie. W skrajnych przypadkach mogą odmawiać jedzenia i picia, ponieważ są przekonane, że jako martwe nie potrzebują substancji odżywczych. Mogą mieć zaburzone odczuwanie bólu i skłonności samobójcze.
Leczenie zespołu Cotarda
Leczenie zespołu Cotarda jest skomplikowane i zależy od jego etiologii. Może obejmować farmakoterapię (taką jak leki przeciwdepresyjne, antypsychotyczne lub stabilizatory nastroju) i psychoterapię.
Wskazane jest zindywidualizowane podejście terapeutyczne, dostosowane do potrzeb i objawów każdego pacjenta.