W sprawie tragicznego zdarzenia na skrzyżowaniu ul. Targowej i Mickiewicza w Warszawie "Super Express" kontaktował się z policją. Dotychczasowe ustalenia przekazała Gabriela Putyra z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Zgłoszenie wpłynęło do nas o godzinie 15:15. Na ul. Mackiewicza doszło do szarpaniny pomiędzy osobami. Jeden z mężczyzn został ranny. W stanie krytycznym został przetransportowany do szpitala. Tam zmarł - powiedziała przedstawicielka policji.
Jednocześnie poinformowała, że policjanci zatrzymali w tej sprawie dwie osoby. - Będziemy wyjaśniać okoliczności tej tragedii - oznajmiła Gabriela Putyra.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
O sprawie donosił również "Miejski Reporter". Ustaleniami dzielił się za pośrednictwem mediów społecznościowych.
W trakcie szarpaniny, jedna osoba została dźgnięta nożem. Mężczyzna w stanie krytycznym trafił do szpitala. Swoje czynności na miejscu prowadziła policja pod nadzorem prokuratora - pisał.
Tragedia w Warszawie. Dlaczego doszło do szarpaniny?
"Super Express" donosi, że nie wiadomo, co było powodem szarpaniny. Nie podano również, kim byli uczestnicy szarpaniny.
O przyczynie śmierci mężczyzny usłyszymy dopiero po wykonanej sekcji zwłok - spostrzega dziennik.
Obecnie trwają czynności w tej sprawie. Można się spodziewać, że uczestnicy awantury usłyszą zarzuty. O szczegółach jednak na razie niewiele wiadomo.