W 2022 roku postanowiono obniżyć stawki VAT na podstawowe produkty żywnościowe. Wszystko dlatego, że ceny wzrastały w bardzo niebezpiecznym tempie. W sumie przez dwa lata Polacy mogli kupować niektóre artykuły nieco taniej.
Taki stan rzeczy utrzyma się jedynie do końca marca. Z dniem 1 kwietnia przywrócony zostanie 5 proc. VAT.
"Fakt" sprawdził, jakich podwyżek należy się spodziewać. Bochenek chleba, który obecnie kosztuje średnio 2,67, podrożeje o 13 groszy. Za kilogram fileta z kurczaka trzeba będzie zapłacić złotówkę więcej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wzrost cen obejmie nie tylko pieczywo i mięso. Dotknie również takich produktów jak mąka, masło, jaja, warzywa, owoce czy wędliny.
Seniorzy są załamani. "Jestem przerażona"
W obliczu informacji o nieprzedłużeniu zerowego VAT-u na podstawowe produkty spożywcze, na seniorów padł blady strach.
Sama jestem przerażona tym, jakie czekają nas podwyżki i się ich obawiam. Niestety nie mam zbyt wysokiej emerytury i te podwyżki bardzo we mnie uderzą. Będę miała problem, żeby związać koniec z końcem i będę musiała liczyć na pomoc moich dzieci - powiedziała "Faktowi" pani Ewa z Gorzowa Wielkopolskiego.
Jednocześnie zaapelowała do rządu Donalda Tuska. Chodzi o zwiększenie tzw. trzynastek. - Np. zgodnie z obietnicą wyborczą podnosząc kwotę wolną od podatku - dodała.
Uboższych emerytów ta podwyżka VAT na żywność może mocno uderzyć po kieszeni. Niestety większość Polaków ma niskie emerytury i dlatego, żeby zrekompensować wzrost cen, należałoby albo podnieść trzynastki, albo zrezygnować z ich opodatkowania - wtórował jej pan Remigiusz ze Zduńskiej Woli.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.