Nagranie z piratem drogowym w roli głównej opublikował kanał Bielskie Drogi. Wideo dotarło do redakcji dzięki uprzejmości jednego ze świadków niebezpiecznego zdarzenia. Kierowca Krzysztof, będąc posiadaczem rejestratora jazdy, uwiecznił nim skandaliczny incydent w Bielsku-Białym.
Przeczytaj także: Matka płakała, dzwoniąc po pomoc. "Idę po ciebie, kochanie"
Wideo z Bielska-Białej obejrzano ponad 34 tysiące razy. Autor nagrania uwiecznił skrajnie nieodpowiedzialne i bardzo niebezpieczne zachowanie pirata drogowego. Kierowca nagle zaczął wyprzedzać wóz strażacki jadący "na sygnale". Jakby tego było, mało kierujący volkswagenem zrobił to, podjeżdżając pod górę w miejscu, gdzie była podwójna linia ciągła. Miał tu absolutny zakaz wyprzedzania.
Przeczytaj także: Syn Opozdy jest "perłowym" dzieckiem. Oto co mówią o takich ludziach
Na szczęście kierowca nie utrudnił strażakom ich służby. Druhowie OSP Straconka jechali alarmowo do powalonego drzewa, które częściowo tarasowało przejazd w stronę Międzybrodzia Bialskiego. Nieodpowiedzialne zachowanie pirata drogowego potępili internauci na YouTube.
Ogólnie to można wyprzedzać wóz strażacki poza terenem zabudowanym, no ale nie w takim miejscu... Co za gość - zwrócił uwagę internauta.
Przeczytaj także: "Zakazane imiona" sprzed ponad 100 lat. Można było dziecku zaszkodzić
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.