Rodzice małego rajdowca mają nowe zmartwienie na zakończenie roku. Ojciec chłopca zaparkował na terenie centrum handlowego w Namysłowie na Opolszczyźnie. Zostawił malucha pod opieką jego wuja, a sam udał się na zakupy.
Około godziny 13 namysłowscy policjanci dostali zgłoszenie o kolizji. Samochód uderzył w elewację marketu. Okazało się, że za kierownicą forda siedział 3-latek.
Wykorzystał nieuwagę opiekunów. Maluch wgramolił się na siedzenie kierowcy i przekręcił kluczyk w stacyjce. Pojazd automatycznie ruszył i uderzył w witrynę sklepową. Na szczęście nikt nie został ranny, ucierpiał tylko samochód oraz elewacja sklepu.
Sprawa trafi do sądu w Kluczborku, gdzie będą wyjaśniane wszystkie okoliczności. 29-letni ojciec chłopca przyznał, że przywiózł rodzinę do Namysłowa, mimo iż nie posiada prawa jazdy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.