10 grudnia pod jednym z warszawskich komisariatów dokonano zatrzymania 23-letniego mężczyzny. Wstrząsający powód zatrzymania wymieniono w komunikacie medialnym, który pojawił się w mediach społecznościowych należących do polskiej policji.
Mężczyzna próbował przy samym budynku komisariatu zdetonować swój pojazd. Najprawdopodobniej chciał uśmiercić jednocześnie jak największą liczbę funkcjonariuszy.
23-latek, który próbował zdetonować auto przed jednym z komisariatów, został wyciągnięty z samochodu i obezwładniony. Z pewnością nie pałał on sympatią do nas. Sytuacja ta pokazuje, z jak olbrzymim hejtem ostatnio spotykają się policjanci. (...) Zatrzymany cel miał jeden – zabicie jak największej liczby policjantów. W tym przypadku zagrożeni byliby nie tylko funkcjonariusze pełniący w tym momencie służbę, ale także mieszkańcy pobliskiego bloku - powiedział w rozmowie z redakcją WawaLove nadkom. Sylwester Marczak.
Na szczęście do detonacji nie doszło, więc nikomu nic się nie stało. 23-latek nie przyznał się do winy - podaje PAP.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl