Wycieczki rowerowe są dobrą okazją do spędzenia czasu z dziećmi. Warto znać jednak przepisy drogowe, których należy przestrzegać. Za ich złamanie grozi bowiem kara od 50 zł do 1500 zł.
Otóż dzieci poniżej dziesiątego roku życia są według obowiązujących przepisów uznawane za pieszych. To oznacza, że nie mogą jeździć po ścieżce rowerowej ani jezdni. Mogą przemieszczać jedynie wraz z rodzicami po chodniku.
Za nieprzestrzeganie tego przepisu grozi mandat w wysokości 50 złotych. Można go otrzymać i za siebie, i za dziecko.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nieznajomość przepisów może cię sporo kosztować
Ponadto zgodnie z artykułem 89 Kodeksu Wykroczeń - "Kto, mając obowiązek opieki lub nadzoru nad małoletnim do lat 7, dopuszcza do przebywania małoletniego na drodze publicznej lub na torach pojazdu szynowego, podlega karze grzywny albo karze nagany".
Mówiąc wprost, oznacza to, że w sytuacji, gdy dziecko młodsze niż siedem lat będzie poruszało się po chodniku bez opieki osoby dorosłej, grozi za to mandat w wysokości nawet pięciu tysięcy złotych.
Dzieci w wieku od 10 do 17 lat mogą poruszać się rowerem zarówno po ścieżce rowerowej, jak i po jezdni. Konieczne jest jednak posiadanie karty rowerowej.
W przypadku braku dokumentu, grozi mandat w wysokości od 200 złotych do nawet 1500 złotych. Kartę rowerową dziecko może wyrobić zazwyczaj w szkole - najczęściej w IV klasie podstawówki lub w np. w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego.
Jak widać, w przypadku nieznajomości przepisów możemy słono zapłacić. Lepiej więc być świadomym i niepotrzebnie nie ryzykować. A przecież chodzi też o bezpieczeństwo naszych pociech.
Czytaj także: Kontrole w domach Polaków. Sypią się mandaty