W poniedziałek (8 sierpnia) za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformowano o dewastacji stadionu miejskiego w Pleszewie oraz obiektach, które znajdują się na jego terenie.
Z przekazanych informacji wynika, że zniszczone zostały m.in. toalety. "Teren stadionu jest objęty monitoringiem i wszystkie akty wandalizmu będą zgłaszane na policji" - podkreślają przedstawiciele Spółki Sport Pleszew.
Przy okazji przypominają, że na stadionie obowiązuje zakaz wprowadzania psów oraz o zakaz jazdy na rowerach, rolkach, deskorolkach itp. na bieżni stadionu.
Czytaj więcej: Łeba zdemolowana. Skandaliczne zachowanie turystów
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Warto podkreślić, że wiosną na terenie stadionu w Pleszewie przeprowadzono inwestycje. Wykonano tam m.in. remont toalet pod trybuną oraz wyremontowano trybunę.
Koszty zniszczeń szacowane są na co najmniej kilka tysięcy złotych. - Od momentu, kiedy oddaliśmy trybunę główną z ubikacjami, dodatkowe remonty kosztowały nas już ok. 6 tys. zł. Obecne zniszczenia kosztować będą prawdopodobnie jeszcze więcej - powiedział w rozmowie z "Życiem Pleszewa" Łukasz Ratajczyk, prezes spółki Sport Pleszew.
Czytaj także: Strzelali z wiatrówki do przystanków. Robili to z nudów
Głos internautów
Opublikowane w sieci zdjęcia wywołały lawinę komentarzy. Internauci potępiają sprawców aktów wandalizmu na stadionie miejskim w Pleszewie.
Mam nadzieję, że sprawcy będą ukarani sowicie i zobowiązani do naprawy uszkodzeń, widać zdecydowanie że to efekt nudy i buractwa. Toalety były piękne, świeżo co oddane do użytku i niezbędne dla trenujących na stadionie - pisze pani Milena.
Ludzie zamiast dbać i szanować, że macie gdzie spędzać czas wolny to lepiej niszczyć.. A później będzie płacz i lament bo Pleszew to dziura i nie ma co robić. Nie ma co robić bo przed takimi wandalami trzeba zamknąć wszystko na cztery spusty skoro nie umiecie uszanować - dodaje pani Karolina.
Brak słów. Ludzie nic już nie doceniają. Przed wejściem do WC jest monitoring, przecież widać kto wchodzi. Namierzyć te osoby, niech koszty ponoszą - pisze kolejna internautka.